Zuzanna Łapicka zmarła dziś w nocy, pozostawiając w głębokim smutku swoich bliskich, znajomych i czytelników. Była żona Daniela Olbrychskiego niedawno wydała dzienniki, w których opisywała m.in. życie z mało stabilnym aktorem.
Łapicka chorowała na nowotwór, a o byłą żonę Daniel martwił się jak o najlepszą przyjaciółkę:Olbrychski wspiera byłą żonę w chorobie: "Jest wstrząśnięty, stale myśli o Zuzannie"
Okazuje się, że sympatia łączyła Zuzannę również z Edytą Górniak, która była sąsiadką dziennikarki. W emocjonalnym wpisie wokalistka podzieliła się swoją refleksją dotyczącą nieżyjącej już Łapickiej:
Pani Zuziu Kochana, przecież dopiero umówiłyśmy się na sąsiedzką kawę... Widać Pani piękny uśmiech pilnie Panu Bógu był potrzebny i zaprosił Cię do siebie pierwszy. My zatem zgodnie z Jego wolą, Nasze spotkanie musimy przełożyć.. Obiecuję, że tę kawę wspólnie kiedyś wypijemy... Nie potrafię Cię pożegnać moja Droga. Po prostu do zobaczenia.. Dziękuję za wszystkie lata niezmiennej dla mnie życzliwości. I za każde Pani powitanie „Moja Edytka” ..Będę zawsze tęsknić. Przytulam mocno całą Rodzinę i przyjaciół Pani Zuzanny w tym trudnym, przedświątecznym czasie...
Swoje pożegnanie zamieścił też Allan:
Droga Pani sąsiadko, mam nadzieję, że odpocznie Pani po swoich cierpieniach w raju... Bardzo żałuję, że nie zdążyłem Pani poznać... Niech spoczywa Pani w pokoju - napisał.