ANTYPORADNIK PUDELKA: wybieramy najgorsze prezenty pod choinkę (DUŻO POMYSŁÓW)
Być może wciąż nie wiecie jeszcze, co podarować najbliższym. Może majtki projektu dziewczyny Durczoka?
Wigilia już za dwa dni, więc to ostatni dzwonek, by kupić prezenty swoim bliskim. Być może wciąż nie macie pomysłu, co położyć pod choinką, więc, jak co roku, postanowiliśmy Wam nieco ułatwić życie i stworzyliśmy listę antyprezentów.
Z niewiadomych przyczyn wiele osób wciąż chce dostać coś związanego (żeby nie napisać "stworzonego") z tym czy innym celebrytą. Zwykle kończy się na książkach, płytach i ubraniach marnej jakości.
Zobaczcie nasz antyporadnik świąteczny:
Ania to znana pisarka, która spłodziła już sześć książek i dwa kalendarze motywacyjne. Możecie te dzieła kupić w atrakcyjnym pakiecie - polecamy szczególnie dla osób, których naprawdę nie lubicie.
Wyższy stopień podłości. Ania planuje otworzyć sześć kolejnych lokali, więc wkrótce kuloodpornej kawki można się będzie napić nie tylko w Warszawie. Dodatkową atrakcją jest możliwość zagryzienia napoju kulką mocy.
To łatwy sposób na lans i wpadkę jednocześnie. W tej kategorii wybór jest szeroki: można kupić plagiatowane sukienki Violi Piekut lub koszulki z błędem językowym stworzone przez Łukasza Jemioła.
Ze smutkiem dopuszczamy do siebie myśl, że pewnie wielu z Was znajdzie to dzieło pod choinką. Uprzedźmy zatem wydarzenia i przypomnijmy rzeczy, których w książce Kuby i tak nie znajdziecie: 10 tematów, które chcielibyśmy przeczytać w biografii Wojewódzkiego, a których nie przeczytamy (ZDJĘCIA)
To już chyba wolimy koszulki z błędem...
To coś dla fanów mocnych wrażeń takich jak klnąca Małgorzata Kożuchowska. Do kompletu kupcie od razu pudełko chusteczek, gdyby obdarowany popłakał się ze śmiechu.
Niestety, to jeszcze nie autobiografia, ale i tak może być nieźle: Maja, żyjąca z niewiernym sześciennogłowym Krzysztofem Rutkowskim, trafiła do panteonu "przedsiębiorczych kobiet z całego świata". Mamy nadzieję, że Wodzianka już czytała.
Może ktoś nie lubi Ani Lewandowskiej? Karolina napisała już trzy dzieła, każde o diecie. Po świętach będzie jak znalazł.
W święta polecamy prawdziwe słodycze, a nie liofilizowane warzywa.
Tutaj akurat rzeczywistość wyprzedziła nasze chore marzenia: w Internecie powstał konkurs, którego zwycięzca otrzyma w nagrodę polubienia zdjęć od Maffashion. Polecamy połączyć z obozem dla influencerów.
Dodatkowe wrażenia gwarantowane: Smolasty ROZEBRAŁ SIĘ na koncercie, wywracał i klął ze sceny... (WIDEO) (TYLKO U NAS)
Może zapomnieliście, ale niedoszła pani prezydent para się pisarstwem. Opisuje śledztwa w sprawie zaginionych dzieł sztuki, okraszając to opisami picia wina w wannie. Dla każdego coś miłego.
Jeśli chcecie kogoś wykończyć, to najpierw kupcie bilet na Vegę, a potem na film z Roznerskim. Premiera już 18 stycznia.
Wszak święta to czas duchowej zadumy... Przypomnijmy, co znajdziecie w dziele nawróconej Mai: "Na zdjęciach z chrztu wyglądam jak duch. To spektakularna manifestacja Ducha Świętego"
Idealna propozycja dla tych osób, które chcą pozbyć się młodszego rodzeństwa. Niestety, opcja wyjazdu na szkolenie z bycia gwiazdą Instagrama jest trochę droga, więc może warto rozważyć zrzutkę?
Tutaj akurat nie wydacie dużo, bo serwis znika z Polski z końcem stycznia.