Trwa ładowanie...
Przejdź na

Facebookowej wojny z Rosati ciąg dalszy. Ilona Łepkowska wchodzi na ring: "Pani Weronika średnio nadaje się na ikonę samotnego macierzyństwa"

1045
Podziel się:

Mimo grudniowej pory, atmosferę w polskim show biznesie trudno nazwać świąteczną. Komu kibicujecie?

Facebookowej wojny z Rosati ciąg dalszy. Ilona Łepkowska wchodzi na ring: "Pani Weronika średnio nadaje się na ikonę samotnego macierzyństwa"

Od kilku dni polskie media żyją aferą wywołaną przez kontrowersyjny wywiad Weroniki Rosati dla magazynu Gala. Spragniona atencji salonowa weteranka postanowiła oczernić w nim swojego byłego partnera oraz ojca niespełna rocznej córeczki aktorki, Roberta Śmigielskiego. Celebrytka nie przewidziała jednak najpewniej z jakimi konsekwencjami będzie musiała się spotkać, idąc ze swoimi prywatnymi problemami na okładkę kolorowego pisma.

Nie mającego takiej platformy medialnej jak Weronika Śmigielskiego prędko zaczęli bronić jego popularni znajomi, którym ewidentnie nie spodobała się wizja Rosati budującej sobie renomę feministycznej forpoczty na zgliszczach reputacji renomowanego ortopedy. Na czele opozycji stanęła niespodziewanie Krystyna Demska-Olbrychska. W swoim opublikowanym na facebooku liście do Weroniki, żona filmowego Kmicica zarzuciła młodej mamie manipulowanie faktami, malując jednocześnie obraz Śmigielskiego jako przykładnego ojca, nieuchylającego się od swoich rodzicielskich obowiązków, wytrącając jednocześnie wszelkie argumenty z ręki Weroniki.

Gdy Rosati zorientowała się, że publiczna dyskusja wymknęła jej się spod kontroli, postanowiła ograniczyć się jedynie do grożenia starszej znajomej prawnikiem, co może trochę dziwić biorąc pod uwagę jak bardzo podobało jej się oczernianie drugiej osoby, dopóki to tylko ona mogła się swobodnie wypowiedzieć.

W obronie skompromitowanej aktorki niezwłocznie stanęła Magdalena Środa, która, wyczulona rzecz jasna na wątek feministyczny "debaty". W swoim wywodzie filozofka przyrównała (mocno na wyrost) krucjatę Weroniki z ruchem #metoo, jak również zasugerowała, że przeciwnicy celebrytki zmobilizowali się jedynie dlatego, że liczyli na specjalne traktowanie przez wziętego lekarza, którzy ma możliwości wesprzeć ich, gdy stawy zostaną już nadszarpnięte zębem czasu.

Na odpowiedź żony Olbrychskiego nie trzeba było długo czekać. Wytłumaczyła ona, że jej list został wystosowany drogą publiczną, jedynie dlatego, że to Rosati jako pierwsza postanowiła podjąć dyskusję na forum.

Pani Magdo, przykro mi z powodu Pani komentarza. Szanuję Panią i nie myślałam, że umie Pani tak złośliwie i jednostronnie komentować sytuację, o której chyba nic Pani nie wie. Nikogo nie potępiam w czambuł, podjęłam rozmowę z osobą, która niszczy PUBLICZNIE mojego przyjaciela przy pomocy kłamstw i oszczerstw. Nigdy bym się nie odważyła publikować tego listu na FB, gdyby nie publiczne wypowiedzi Weroniki. To ona wybrała płaszczyznę dyskusji. A określenie "dziarski ortopeda" chyba nie powinno się tu znaleźć. Brzmi jakoś nie najlepiej. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrych Świąt - skomentowała wypowiedź publicystki.

W swojej odpowiedzi na komentarz Olbrychskiej, Rosati ponownie podkreśliła swoją rolę jako ofiary, znowu grążąc swojej krytyczce prawniczymi pismami, nie mogąc najwyraźniej wpaść na bardziej trafną ripostę.

Swoje trzy grosze postanowiła również dorzucić znana komentatorka polskiej sfery publicznej i naczelna kreatorka serialowych tasiemców, Ilona Łepkowska, zasilając solidarnie szeregi przeciwników wątpliwej moralnie batalii Weroniki Rosati. W komentarzu na post Środy krytykujący publiczny apel Krystyny Demskiej-Olbrychskiej, królowa TVP2 zaznaczyła, że jej zdaniem otwarty list był wyjątkowo wyważoną i naturalną reakcją na oszczerstwa stosowane pod adresem bliskiej dla nadawczyni osoby. Środzie dostało się też za spekulowanie o lekarskich przywilejach, które próbowali rzekomo wyżebrać obrońcy Śmigielskiego. Łepkowska krótko skwitowała, że tego typu wynurzenia są zwyczajnie "żałosne". Nie bojąc się najwyraźniej grożenia prawnikiem Weroniki, scenarzystka wyraziła też wątpliwości wielu obserwatorów afery, odnośnie warunków celebrytki do bycia okrzykniętą "ikoną walki o prawa kobiet".

List Pani Krystyny nie był w żadnej mierze pełen oburzenia, był - jak na fakt znajomości faktów - bardzo spokojny i wyważony. Sugerowanie, że chodzi w nim o to, że zapewnia sobie w ten sposób priorytet w dostępie do sali operacyjnej dr. Śmigielskiego jest nawet nie śmieszne, tylko żałosne. Tym bardziej, że aluzje do wieku, chorób itp tak średnio się mają do solidarności ludzkiej i kobiecej. Ja też nie planowałam samotnego macierzyństwa, tak się stało jednak przed laty a wina za rozpad związku, co wie każda mądra osoba, leży zazwyczaj po obu stronach, choć rzecz jasna nie zawsze równo rozłożona. Myślę, że Pani Weronika średnio nadaje się jednak na ikonę samotnego macierzyństwa i walki o prawa kobiet, bo jest w daleko różnej sytuacji, niż tysiące matek naprawdę walczących z biedą i odrzuceniem przez swoje środowisko. Zasada "Siostry, do boju!", gdy tylko ktoś powie coś nie całkiem przyjemnego o kobiecie, która cokolwiek wspomni o prawach kobiet, choćby w kompletnie chybionym kontekście nie najlepiej świadczy o osobie do tego boju wzywającej. Pozdrawiam i nieco obiektywizmu na Święta i Nowy Rok życzę. Ilona Łepkowska

Póki co nie doczekaliśmy się samego zainteresowanego, Roberta Śmigielskiego, którego wersja wydarzeń z pewnością pomogłaby wyjaśnić co tak naprawdę zaszło między nim, a Rosati. Rzecz jasna wyglądamy też z utęsknieniem komentarza Ewy Minge, która zapewne podzieli się swoją jak zawsze szczerą i nieocenzurowaną opinią na temat całego ambarasu.

Sądzicie, że ta sprawa znajdzie finał w sądzie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1045)
gość
5 lata temu
doktorka bronia same starsze babki, ktorych pewnie juz strzyka w kolanach wiec wola doktorka miec po swojej stronie...
Gość
5 lata temu
Kobiety na poziomie nie tracą czasu na kłótnie
Gość
5 lata temu
Jak widac, jest spoleczne przyzwolenie na bawidamkow, facetow wykorzystujacych kobiety, oszukujacych je...nawet ze strony kobiet.
gość
5 lata temu
ale wstyd w sumie. Obcy ludzie debatuja na temat jej zycia publicznie. Wyobrazam sobie ze niezbyt dobrze sie Weronika z tym czuje
gość
5 lata temu
i kimże jest ten Śmiegielski że doczekał się obrony ze strony Olbrychskiej i Łepkowskiej
Najnowsze komentarze (1045)
Gość
5 lata temu
Myślę że jest ona obrzydliwą osobą, wiedziała kim jest ojciec jej dziecka a teraz kosztem swojej własnej córki mści się na doktorku. A tak na marginesie ciągle starych facetów szukała aż w końcu złapał się jeden w sidła
gość
5 lata temu
Przecież ona wszystko to wiedziała, ile żon, ile kobiet, ile dzieci i jakoś to jej wcześniej nie przeszkadzało. Weźcie tak nie przeżywajcie, ona da sobie radę w życiu.
gość
5 lata temu
Jako celebrytka ktora zarabia dzieki pojawianiu sie w mediach to troche inaczej jak ona opowiada o SWOIM ZYCIU i SWOIM partnerze niz jak Grazynka z warzywniaka sie uzewnetrznia na fejsie ... Gessler Lepkowska i Olbrychska komentuja wywiady Rosati - nie plotki jakie Rosati powtarza ale wywiady o swoim wlasnym zyciu ... Od kiedy to jest zachowanie na poziomie? Co one maja do tego? Moga sobie bronic lekarza ale najpierw to Weronika ma prawo mowic o sobie. Czy moze juz nie ma prawa bo nagle mowienie prawdy moze komus popsuc opinie ? Ciekawe od kiedy ludzie zgubili wstyd i nie zyja tak zeby sie nie wstydzic jak ktos powie prawde ? jak sie zyje uczciwie to sie nie ma czego wstydzi ... Jak ktos nie plodzi dzieci bez pojecia to nie trzeba sie marwtic tym co ludzie pomysla .... to tez wszystko jest wzgledne - 8-ro dzieci z jedna czy dwiema zonami to tez co innego niz 8-ro z 4-ma kobietami ... I znowu jezeli ktos sie tego wstydzi to czasami znaczy ze ta osoba ma wiecej na sumieniu niz tylko seryjne wiazki i ciaze ...
gość
5 lata temu
Czy jak aktorka sie poskarzyla na bylego partnera to a) szkaluje go b) kreuje sie na ikone samotnego macierzynstwa ? Czy fakt ze ma kase oznacza ze nie moze byc nieszczesliwa? Lepkowska jednak jest wredna i malo subtelna. Jej opinia - ma do opinii prawo ale czy naprawde ona jest autorytetem w czymkolwiek poza pisaniem scenariuszy ? Nienwiem jak ona wychowala dzieci ilu maiala mezow czy byla samotna matka ... Jak ktos sam pewnych rzeczy nie doswiadczyl to moze powinine sobie zatrzywmac krytyczne opinie dla siebie bo chwalenie sie to jest tylko i wylacznie narcyzm. Nic wiecej. Kolejna rozpieszczona przez zycie ... CHetnie zobacze jak Lepkowska dowiadczy polowe hejtu jaki teraz funduje z "kolezankami" Rosati. WTF z tymi babami po 50tce? niegrzeczne i wredne ... Byle s****a w internecie chwali sie kazdym pierdnieciem ... a pudelk tylko kopiuje z roznych instagramow ... i lansuje celebrytki typu Gessler (corke zostawila i Lara byla wychowywana przez ojca, .... kariere robi bo jest bezczelna w krytykowaniu innch kucharzy... nie wierez ze ona cokolwiek gotuje z ta peruka .... a nie zdejmuje peruki wiec pewnie zapomniala jak gotowac) .. Rozenek - 3 mezow i poderwala meza kolezance kariera podtrzymywana dzieki modzie ma sztyczne cycki sztuczne wlosy ... zaczela kariere kopiujac debilny program z UK (nawet idiotki w USa nie interesuja takie bzdury mimo ze na pewno tam wiecej gospodyn domowych)... Doda ... to sa idolki lansowane w pudlu ktore placa wiec maja ocieplany wizerunek i PR. Moze tak opublikujcie cennik ...?
uuu
5 lata temu
Zarowno Panie Lepokowska i Olbrychska zapomnialy jak byly mlode .Jak kochaly mezow swoich kolezanek .Obecnie zbrzydly roztyly sie i co za tym idzie musza korzystac z porad lekarza .Jak nie one to ich rodziny a Pan Smigalski im pomoze .I troche glupio ,ze kobiety wydawaloby sie ,ze inteligentne po przezyciach porafia tak niszczyc mloda kobiete. wstyd mi za Was. Jako pisarki wezcie sie za pisanie nowego serialu macie temat.
ewa
5 lata temu
A coz w tej sprawie moze miec do powiedzenia Ilona Lepkowska?????
graszka
5 lata temu
Weronika powinna miec wiecej klasy i pamietac, ze niekiedy milczenie jest zlotem ! A tak to sie rozgadala i sprowokowala cala te , zalosna, dyskusje ! A moze wlasnie o to chodzilo , zeby o sobie przypomniec ???
in
5 lata temu
Dobrze, że Pani Weronika Rosati upubliczniła sprawę, może doktorkowi nie pójdzie tak łatwo z kolejną zauroczona nim kobietą, kiedy dowie się ile ma dzieci z różnymi kobietami. Natomiast panie Olbryska i Łepkowska niech się zajmą swoimi rodzinami, bo można by książkę o was napisać.
in
5 lata temu
Dobrze, że Pani Weronika Rosati upubliczniła sprawę, może doktorkowi nie pójdzie tak łatwo z kolejną zauroczona nim kobietą, kiedy dowie się ile ma dzieci z różnymi kobietami. Natomiast panie Olbryska i Łepkowska niech się zajmą swoimi rodzinami, bo można by książkę o was napisać.
gość
5 lata temu
Żeby walczyć z podwójnymi standardami moralnymi u innych trzeba mieć jakieś własne
gość
5 lata temu
po co stary chłop zawracał jej głowę???? ma za swoje, dojrzały facet a d**ę zawracał 30 stce. Tyle w temacie i dlaczego stare ciotki o tym nie piszą, to jest wstyd że szanowany lekarz zasad nie ma
lola
5 lata temu
To jest ich sprawa - Smigielskiego i Weroniki !!!!! Tykle w temacie. Co by nie mówić wiedział z kim się zadaje i tyle.
gość
5 lata temu
brakuje mi tylko jednej informacji - ile łóżek żonatych mężczyzn zaliczyła dotychczas "pani" weronika
gość
5 lata temu
Rosati ma tak wątpliwą reputację (romans z Żuławskim i późniejsza jego książka o niej, Maxem Kolonko i innymi starszymi panami),że tym wywiadem tylko to potwierdziła. Nie wiem co ten ortopeda sobą prezentuje, ale Rosati na pewno wiedziała,w co się pakuje,więc po co ten wywiad? Słaaaabe
...
Następna strona