Wielkie gwiazdy lubią czasem pokazywać, że mają "gest". Przykładowo, jakiś czas temu Jimmy Fallon zapłacił wysoki rachunek za przypadkowo spotkanych ludzi w restauracji, bo… chciał się im odwdzięczyć za "dobre fluidy".
Przypomnijmy: Jimmy Fallon zapłacił TYSIĄC DOLARÓW za obiad obcych ludzi w restauracji! "Chciał się im odwdzięczyć za dobre fluidy"
Z kolei Cristiano Ronaldo zostawił gigantyczny napiwek ) w jednym z greckich hoteli, a Eminem wynajął dla swoich fanów kino w Detroit.
Teraz głośno jest o geście Toma Hanksa, który nie raz już udowodnił, że wielka sława nie przewróciła mu w głowie. Aktor cieszy się sympatią zwłaszcza wśród Polaków, odkąd włączył się w akcję pomocy szpitalowi dziecięcemu w Bielsku-Białej.
Zobacz: Tom Hanks szuka ZABYTKOWEJ POLSKIEJ SYRENKI, żeby wesprzeć szpital! "Nie wypada nie pomagać"
Ostatnio Hanks wybrał się wraz z żoną, Ritą Wilson, do baru In-N-Out w Kalifornii. Oczywiście od razu został rozpoznany. Tom nie unikał jednak fanów - przeciwnie - chętnie z każdym robił wspólne selfie. Jakby tego było mało, aktor... postawił wszystkim frytki i hamburgery. Zdjęcia z Hanksem natychmiast obiegły media społecznościowe, a fani nie kryli podekscytowania.
"Tom Hanks jest w In and Out i siedzi naprzeciwko nas!", "On jest takim miłym gościem, który robi sobie ze wszystkimi zdjęcia. Życzył nam Wesołych Świąt!", "Miałem zaszczyt poznać Toma i jego piękną żonę Ritę! Najfajniejszych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem!", "Kupił obiad dla wszystkich!", "Moja żona pracuje tam i ma z nim selfie" - chwalili się użytkownicy.
To nie pierwszy raz, gdy Hanks robi furorę, pojawiając się w restauracji. W 2016 roku niespodziewanie zatrzymał się w Pier 6 w Bostonie, gdzie zamówił zupę z małży i gyrosa z baraniny.
Był bardzo przyjazny i uprzejmy w stosunku do naszego personelu - wspomina jeden z pracowników.
Chcielibyście spotkać Toma w jakimś barze?