"Wywiad" Wendzikowskiej, proszek na zlewie Deynn i Lewandowska parkująca na zakazie. Przypominamy największe WPADKI ROKU (ZDJĘCIA)
Od majtek na scenie i mylenia województw, po pozowanie na Pomniku Pomordowanych Żydów. Gwiazdy i celebryci i w tym roku nie zawiedli.
Media społecznościowe to dla wielu gwiazd i celebrytów nie tylko platforma umożliwiająca dodatakowy zarobek, ale też ułatwiająca kontakt z fanami i pokazanie im swojej bardziej "spontanicznej" strony. Niestety często ma to opłakany skutek, jak na przykład wtedy, gdy przed wrzuceniem zdjęcia na Instagram zapomni się o posprzątaniu łazienki czy podczas wycieczki po Berlinie postanowi się "odpocząć" na pomniku.
Telewizja na żywo stwarza w temacie wpadek jeszcze większe możliwości. A to komuś wiatr podwieje sukienkę, a to prowadzący zapomni, w jakim jest mieście, czy źle ogłosi zwycięzcę.
Gdy uda się uniknąć wpadki z tych kategorii, zawsze można jeszcze "liczyć" na czuje oko paparazzi, którzy wypatrzą każde odstępstwo od przepisów ruchu drogowego.
Zobaczcie, kto w roku 2018 zaliczył największe wpadki:
Patoinfluencerzy musieli mocno napracować się, by odzyskać "pozycję" po aferze z siostrą Marity. Wyjechali na parę miesięcy do Stanów Zjednoczonych, wzięli ślub, ale najwyraźniej niewiele się nauczyli. Na pewno nie tego, by posprzątać w łazience przez zrobieniem selfie. Ogromne emocje wzbudził biały proszek widoczny na jednym ze zdjęć Deynn. Celebrytka zapewniała, że to jej puder, a kokainy "nie ma i nie będzie".
Problemy finansowe projektanta skończyły się wizytą komornika w jego "luksusowym" butiku. Na szczęście Jemioł nadal może liczyć na sympatię i zaufanie swoim znanych przyjaciółek, które nadal chętnie pozują w mediach społecznościowychjego w jego ubraniach.
Inna sprawa, że nie zawsze dobrze na tym wychodzą. Pierwsza, rozdana celebrytkom seria koszulek "Believe in your power", wyszła z błędem. Bez brakującego "e" w "Believe" pozowała między innymi Małgorzata Rozenek.
Wpadki z niespodziewanym podmuchem wiatru, czy to tego prawdziwego, czy "produkowanego" na potrzeby występu na scenie, mogą przydarzyć się każdemu. Na koncercie świątecznym TVN-u pecha miała Natalia Szroeder.
Maryla Rodowicz słynie z ekstrawaganckich strojów scenicznych, ale zdaniem wielu, słomkowa peruka była jednak niestosowna przy takiej okazji.
Nie każdy lubi styl Meghan i jej skłonność do łamania królewskiego protokołu, ale księżnej Sussex trzeba oddać to, że wpadki raczej się jej nie zdarzają. Niefortunne okazało się na wyjście na obchody Dnia Pamięci, podczas której Markle zamoczyła rajstopy w deszczu, do tego chyba przesadziła z korektorem pod oczy.
Śmierć Kory zasmuciła wielu, ale niektórzy postanowili się tym pochwalić na Instagramie. Fala krytyki wylała się na niejaką Alicję Napiórkowską, przyjaciółkę Łukasza Jemioła, ale "gwiazd" widzących w pogrzebie okazję do lansu w sieci było więcej. "Niektórzy biegli w trakcie marszu, by wyprzedzić kondukt i zrobić sobie przed nim selfie" - relacjonowali świadkowie.
Właściwie co trzecia wypowiedź Moniki kwalifikuję się na wpadkę, ale jak się okazuje, Zamachowska dostarcza nam również kontentu, kiedy jest na wakacjach. Jak wtedy, gdy postanowiła usiąść i zapozować razem ze Zbyszkiem na Pomniku Pomordowanych Żydów w Berlinie, wszystko tłumacząc później zmęczeniem.
Wendzikowska zaliczyła już w swojej karierze dziennikarskiej wiele merytorycznych wpadek, a tym razem nie była dla niej łaskawa stacja, która wyemitowała wywiad Ani, który z jej rozmówcami... przeprowadził ktoś inny. Pytania Wendzikowskiej dograno do wywiadu z obsadą filmu Mamma Mia 2.
Odkąd gwiazdy i celebrytki dorwały się do Instagrama, takie "cmentarne" wpadki zdarzają się właściwie co roku. Tym razem na krytykę wystawiła się znana z epizodu w "M jak Miłość" Karolina Nowakowska, która wrzuciła do sieci selfie z córką zrobione przy grobie ojca aktorki.
Trenerka bardzo dba o wizerunek w mediach społecznościowych i pilnuje się, by więcej takie kompromitacje jak nominowane do biologicznej bzdury roku wywody o dużej zawartości białka w gęsim smalcu się nie zdarzyły. Poważniejsza wpadka w tym roku przydarzyła się jej za to pod okiem paparazzi - spiesząca się trenerka zaparkowała na zakazie i wyskoczyła do bankomatu.
"Rutek" przez aferę z Wodziankę nie miał łatwego roku, ale trudno powiedzieć, by zaliczał sukcesy zawodowe. Najbardziej zawiódł Polaków, gdy wbrew poczynionym obietnicom, nie odnalazł pytona tygrysiego grasującego nad Wisłą.
Wpadek podczas kręconego na żywo finału "Top Model" było tyle, że widzowie zaczęli snuć nawet teorie spiskowe o ustawieniu wyniku. Krupa pomyliła się przy ogłaszaniu finałowej trójki i musiała odprawić do domu uczestniczkę, która już zdażyła ucieszyć się z awansu. Później nie było wiele lepiej. Zwyciężczyni Kasia odczekała dobre kilka sekund, aby zareagować na pozytywny dla siebie werdykt. Dziewczyna zareagowała dopiero po "przebudzeniu" przez Krupę, co doprowadziło do spekulacji, jakoby wcześniej wiedziała, że wygra.
Atutem "Kuchennych Rewolucji" jest bez wątpienia to, że żywiołowa gwiazda telewizji Magda Gessler spotyka się ze "zwykłymi" ludźmi - właścicielami i pracownikami restuaracji, często przy okazji rozwiązując ich problemy prywatne. Nic dziwnego, że głośnym echem odbił się odcinek, w którym kelner pojawił się również jako gość kolacji finałowej.
Aktorka bawiła się rewelacyjnie na urodzinach "M jak Miłość", co bogato relacjonwała na "Stories". Rano, zamiast w pośpiechu kasować "kompromitujące" nagrania, przyznała, że była zwyczajnie pijana, ale mimo ogromnego kaca, stawiła się w pracy. Większość fanów pochwaliła nawet Aśkę za pokazanie "prawdziwej" twarzy.
Koniec roku przyniósł nam wpadkę Piotra "Oliviera" Janiaka, który miał duży problem ze zlokalizowaniem tego, gdzie się znajduje. Pomylenie województwa wielkopolskiego z mazowieckim było tym bardziej niefortunne, że prezenter prowadził w Poznaniu ważną dla regionu imprezę - koncert upamiętniający rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego.