Trwa ładowanie...
Przejdź na

Koleżanki księżnej Kate wspominają ją z czasów szkolnych: "BYŁA PRZEŚLADOWANA. Wyglądała chudo, blado i miała EGZEMĘ"

204
Podziel się:

Okres college'u do pewnego momentu był dla Middleton traumatyczny. Zobaczcie, co dziś mówią o niej byli znajomi i nauczyciele.

Koleżanki księżnej Kate wspominają ją z czasów szkolnych: "BYŁA PRZEŚLADOWANA. Wyglądała chudo, blado i miała EGZEMĘ"

Patrząc na szkolne zdjęcia Kate Middleton, widać uśmiechniętą nastolatkę, członkinię drużyny hokejowej. Nikt nie spodziewał się wówczas, że skromna Brytyjka zostanie kiedyś żoną przyszłego króla. Ponad 20 lat później Kate nadal utrzymuje kontakt z przyjaciółmi z Marlborough College. Ponoć chciałaby też, aby w przyszłości w tej samej szkole uczył się książę Jerzy, zamiast w Eton, gdzie uczęszczał jego ojciec i wuj. Kate wie, że jej syn kształciłby się w przyjaznej atmosferze, bez niezdrowej rywalizacji. Dla Middleton to bardzo ważne, bo na własnej skórze doświadczyła szkolnej przemocy.

Do Marlborough trafiła w połowie 1996 roku, po tym, jak rodzice przenieśli ją z Downe House - szkoły dla dziewcząt w pobliżu Berkshire. Dyrektor wiedział, że Kate przeżywała tam bardzo trudny czas, bo była prześladowana przez inne dziewczyny.

Strasznie ją nękano. Wyglądała chudo, blado i miała bardzo mało pewności siebie - wspomina koleżanka księżnej ze szkolnej ławy, Gemma Williamson w rozmowie z Daily Mail.

Dawna nauczycielka Kate dodaje, że z powodu stresu Middleton cierpiała na rozległą egzemę (uciążliwa choroba skórna o podłożu zapalnym - przyp. red.).

Kiedy do nas przyjechała, była bardzo cicha i zamknięta w sobie. Dołączenie do tak wielkiej szkoły jak Marlborough było trudne, ale szybko się wpasowała - wspomina Joan Gall.

Kierowniczka internatu, Ann Patching, podkreśla, że Kate nie żaliła się na to, że była prześladowana.

Nie robiła z tego wielkiej sprawy. Był to problem, ale Kate chciała ruszyć do przodu - mówi.

Patching dodaje, że uczennica uwielbiała lasagne i makaron, ale i tak "zawsze była bardzo szczupła". Lubiła spędzać czas, słuchając walkmana czy oglądając serial Przyjaciele. Udało jej się nawiązać dobre relacje z kolegami z nowej klasy i drużyny hokejowej. Wieczorami zapraszała przyjaciół do swojego pokoju i przygotowywała ulubioną przekąskę - kanapki z pastą Marmite, z kuchenki mikrofalowej.

Catherine miała łatwość w nawiązywaniu kontaktów. Zaangażowała się w życie szkolne, kochała sport i muzykę - mówi Patching.

Pozostali nauczyciele także dobrze wspominają Middleton.

Catherine była naprawdę słodka i urocza. Traktowała wszystkich podobnie. Była dobrą dziewczyną i dość porządną - zawsze robiła to, co trzeba - i była bardzo wysportowana - mówi Kathryn Solari. Została kapitanem drużyny tenisowej, a także błyszczała w pływaniu, skoku wzwyż, siatkówce i hokeju. Rodzice odwiedzali ją regularnie i podziwiali jej osiągnięcia.

Koleżanki zdradziły, że Middleton nie była typem imprezowiczki.

Nigdy do nas nie dołączyła, gdy wymykaliśmy się całą grupą na drinka. Była znana z tego, że bardzo dużo się uczyła i miała najlepsze stopnie z wielu przedmiotów - mówi Gemma.

Wkrótce Kate stała się w szkole popularna. Na jedne z wakacji wyjechała z rodziną na Karaiby. Po powrocie zachwycała wyglądem.

Kate wróciła po długiej wakacyjnej przerwie absolutnie piękna. Każdy chłopiec w szkole tracił da niej głowę - dodaje znajoma księżnej.

Inna koleżanka potwierdza, że Middleton z czasem bardzo wypiękniała.

Zdjęła aparat ortodontyczny i wyglądała oszałamiająco. Zaczęła się malować i wyglądała niesamowicie - mówi Denise Allford.

Kate zyskała w końcu pewność siebie i zaczęła umawiać się na randki. Związki ze szkolnymi kolegami jakoś jej jednak nie wychodziły. Niektórzy mówili, że "uchowała się" dla kogoś wyjątkowego.

Gdy pewnego dnia książę William przyjechał do Marlborough na imprezę międzyszkolną, Kate ponoć nie zwracała na niego uwagi. Jedna z jej koleżanek twierdzi jednak, że miała jego zdjęcie przypięte do ściany w akademiku i była w nim platonicznie zakochana.

Siedziałyśmy i rozmawiałyśmy o wszystkich chłopcach w szkole, którzy nam się podobali, ale Catherine zawsze powtarzała:"Nie lubię żadnego z nich. Wszyscy są trochę grubiańscy". A potem żartowała: "Nie ma nikogo podobnego do Williama. Założę się, że jest naprawdę miły. To po nim widać".

W 2011 roku Kate spełniła swoje marzenie i poślubiła księcia oraz otrzymała oficjalny tytuł księżnej Cambridge. Wyobrażacie sobie teraz miny dziewczyn, które dokuczały kiedyś jej w szkole?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(204)
Ania
5 lata temu
To teraz utarła nosa wszystkim „koleżankom”, bardzo dobrze!
Gość
5 lata temu
Nękanie jest okrutne i potrafi zrujnować najpiękniejsze lata
gość
5 lata temu
jak się ze mnie smieli że jestem gruby to poszedłem na siłownie i boks a potem lałem ich wszystkich
Gość
5 lata temu
Bieda to coś więcej, niż buty czy telefon. Brak możliwości rozwoju jak korepetycje w szkole, a potem studia (to kosztuje!), brak corocznych wakacji w różnych częściach świata, a czasem nawet brak możliwości dojazdu (brak samochodu), za mało miejsca w domu do zaproszenia znajomych, brak funduszy na wycieczkę szkolną. Pięniądze niby szczęścia nie jadą, jednak zapewniają zupełnie inny start w życiu. A poczucie wartości ma jednak wiele do czynienia z wykształceniem, pracą, warunkami życia.
Gość
5 lata temu
Każdy chyba tego chociaż raz zaznał w szkole.
Najnowsze komentarze (204)
Niki
5 lata temu
Rozumiem, wiem jak to jest. Chyba większość doświadczyła prześladowania w szkole. Ja niestety byłam "nowa" w klasie i miałam przechlapane... Ale było minęło!
Gość
5 lata temu
Tak, tylko gdy nasi oprawcy się budzą to myślą ,,ale ja byłem plytki" A nie ,,ile krzywdy wyrządzilem bo byłem plytki". Ja też miałam swoich oprawców. Miałam nawet okazję rozmawiać z nimi w dorosłym życiu.. oni nie wspominają tego wszystkiego tak jak ja. Dla nich to były tylko żarty i popychanki. Ja bałam się chodzić do szkoły. Kiedyś jak w dorosłym życiu spotkałam dziewczynę która dla żartów dopadła mnie na korytarzu i strzeliła dwa liście to zrobiło mi się niedobrze. Cały ten strach wrócił. Momentalnie znowu stałam się uczennicą. A ona nawet mnie nie poznała...
gość
5 lata temu
jakoś jej nie zazdroszczę patologicznej rodzinki i ciągłego przestrzegania protokołu. i co z tego, że jest bogata i ma dużo ciuchów? Kate Moss też to ma a nie jest księżną. nie ma czego zazdrościć.
Marta
5 lata temu
ja byłam nielubiana w klasie a teraz jestem lubiana w pracy i odzylam czuje sie w 100% pewna siebie a jak raz zobaczylam jedna z dziewczyn co sie ze mnie wysmiewala to wyglada 10 lat starzej ode mnie i szczerze jest brzydka a ja majac ponad 30 lat czuje ze ogladaja sie za mna nawet 20 latkowie
Gość
5 lata temu
Chyba wyznacznik wartości dla tych co ją prześladowały m****e
gość
5 lata temu
postawiłabym Ci za ten komentarz flaszkę! jakże trafny i prawdziwy... Ale kto tego nie zaznał, ciężko będzie zrozumieć jak ciężko pozbierać się i mieć w sobie tyle sił i ambicji żeby wybić się z biedy w jakiej się urodziło. A w końcu nikt z nas nie wybiera kim się urodzi...
Gość
5 lata temu
Moze lapie faceta na ciaze . mam nadzieje ze widzialas jego badania na choroby przenoszone droga plciowa
gość
5 lata temu
Na biednego nie trafiło, to nie była zwykła studentka - jest absolwentką prestiżowych szkół, za które jej rodzice słono płacili. To wbrew pozorom nie jest "dziewczyna z ludu'.
Gość
5 lata temu
Ale sciema... niesmiala i przesladowana i nagle kapitan druzyny... litosci
gość
5 lata temu
Widać nie tylko w Polsce mamy zawistnych & zazdrosnych ludzi. God save the Q ;)
gość
5 lata temu
I kogo obchodzą jakieś wynaturzenia z czasów szkolnych, nikt do tego nie wraca, tylko Grażyny i Janusze....
gość
5 lata temu
I kogo obchodzą jakieś wynaturzenia z czasów szkolnych, nikt do tego nie wraca, tylko Grażyny i Janusze....
gość
5 lata temu
to spijcie slodko. dobranoc
Gość
5 lata temu
Dla niej nie, ale ewidentnie koleżankom to przeszkadzało i ja nękały. Wiesz jak to jest kiedy cała klasa jedzie na wycieczkę a twoich rodziców nie stać na to żeby cię z nimi posłać? Chyba nie... Więc daruj sobie. Jak czegoś nie rozumiesz to się nie wypowiadaj.
...
Następna strona