Madonna wystąpiła z 13-letnim synem na koncercie w gejowskim klubie! (ZDJĘCIA)
Gwiazda zrobiła niespodziankę fanom i pojawiła się w klubie Stonewall Inn w Nowym Jorku. "Poprzez dobre uczynki możemy odnaleźć drogę do prawdziwego światła" - mówiła ze sceny.
Światowa scena pop, choć zdominowana dziś przez nowe pokolenie artystów, nadal pozostaje królestwem Madonny. W przeciwieństwie do wielu swoich młodszych koleżanek, 60-latka ma miliony fanów nie tylko na Instagramie.
Wokalistka nadal potrafi ich zaskoczyć, dlatego pojawiła się na koncercie-niespodziance w nowojorskim klubie gejowskim Stonewall Inn. Zaśpiewała dwa utwory i wygłosiła ze sceny krótkie przemówienie:
Z dumą stoję w miejscu, gdzie rozpoczęły się walki o prawa społeczności LGBTQ. Na początku nowego roku stoję w legendarnym barze Stonewall Inn. Dzisiaj spotkaliśmy się, by obchodzić pięćdziesięciolecie rozpoczęcia prawdziwej rewolucji. Gdybyśmy tak naprawdę wszyscy chcieli się bliżej poznać, to zauważylibyśmy, że wszyscy krwawimy krwią tego samego koloru oraz że kochamy i chcemy być kochani - mówiła. Przez niewielkie, dobre uczynki możemy odnaleźć drogę do prawdziwego światła. Jesteście gotowi, by tak uczynić? - pytała.
Na scenie Madonna pojawiła się ze swoim nastoletnim synem Davidem. Miła niespodzianka?
Gwiazda zaskoczyła fanów, wychodząc na scenę chwilę po północy.
Lokal, który wybrała, to legendarny gejowski klub w Nowym Jorku. Madonna po raz kolejny wsparła środowiska LGBT.
Na scenie akompaniował jej syn David, który grał na gitarze podczas dwóch utworów: "Like A Prayer" i hitu Presleya "Can't Help Falling In Love".
"Pamiętajmy, za co tak naprawdę walczymy - dla siebie, dla innych, ale za co tak naprawdę walczymy? Przemyślmy to w trakcie minuty ciszy. Niech każdy się zastanowi, co może zrobić, by przynieść światu miłość i spokój w 2019 roku" - apelowała Madonna.
Choć 60-latka nie jest już najgłośniejszą skandalistką świata, wciąż dba o charakterystyczne dla niej elementy wyglądu takie jak błyszczące krzyże, którymi się obwiesza ku złości jej przeciwników.
Za kulisami towarzyszyły jej również córki.