Trwa ładowanie...
Przejdź na

Córka Korwin-Mikkego broni go w dyskusji o "oswajaniu" psa z petardami: "JKM bardzo kocha zwierzęta"

196
Podziel się:

Obrońcy zwierząt i polityczni przeciwnicy kontrowersyjnego polityka zarzucają mu znęcanie się nad psem. Słusznie?

Córka Korwin-Mikkego broni go w dyskusji o "oswajaniu" psa z petardami: "JKM bardzo kocha zwierzęta"

Tegoroczny Sylwester trochę odbiegał od tych w poprzednich latach. Wiele miast, ze względu na dobro zwierząt, zakazało pokazów fajerwerków. Większość czworonożnych pupili boi się odgłosów wystrzałów i władze Krakowa, Torunia, Wrocławia czy Warszawy zdecydowały wziąć to pod uwagę. Co prawda zakaz i tak nie powstrzymał niektórych przed strzelaniem, ale znacznie ograniczył ilość hałasu.

Jedną z osób, które postanowiły udowodnić, że nie wszystkie zwierzęta boją się fajerwerków, był Janusz Korwin-Mikke. Kontrowersyjny polityk tuż przed Sylwestrem wybrał się na targ, gdzie zakupił petardy. Towarzyszył mu pies, Odi, oraz reporter Super Expressu. Mikke zapewnia, że jego pupil nie boi się wystrzału petard, bo jest psem myśliwskim. Na dowód odpalił jedną z nich przy zwierzaku.

Korwin-Mikke jak zawsze pod prąd obecnym trendom. Kupił petardy i postanowił pobawić się nimi z psem. Ponoć Odi nie boi się strzałów. Jest psem myśliwskim, czy to dlatego nie odczuwa lęku? - zastanawia się tabloid.

Zdjęcia wywołały poruszenie wśród obrońców zwierząt i politycznych przeciwników Korwin-Mikkego, którzy zarzucają mu znęcaniem się nad psem. Na prześmiewczej stronie Partia Przymus 2.0 opublikowano post, w którym autorzy apelują o zgłaszanie polityka do Ekostraży i tym podobnych organizacji.

W obronie ojca postanowiła stanąć córka, Korynna, która jakiś czas temu miała problemy z prawem. 36-latka pisze, że lider partii Wolność od lat jest miłośnikiem zwierząt i nie skrzywdziłby przysłowiowej muchy.

JKM bardzo kocha zwierzęta i zawsze przygarniał wszystkie wyrzucone kalekie i chore. Na zdjęciu widać, jak próbuje oswoić psa z hałasem, ale na szczęście Odi w ogóle się nie przejmował hukiem petard i traktował to jak zabawę - napisała Korynna.

Komentujący w większości krytykowali jej wpis.

"Pani chyba żartuje? Jak hukiem można psa oswoić?", "Ile tych petard musiał zużyć, żeby się pies oswoił?" - pytali.

Znaleźli się też tacy, którzy bronili Korynny.

Dajcie spokój dziewczynie... JKM intencje miał dobre. Typowo męskie zachowanie niezrozumiałe dla kobiet, bo kobieta chciałaby chronić pieska, zamknąć go tak aby nie słyszał wybuchów, a facet wie, że prędzej czy później pies się z tym zetknie i też chce go chronić poprzez oswojenie z niebezpieczeństwem i nauczenie radzenia sobie z nim - napisał jeden z użytkowników.

A Wy co sądzicie o takim sposobie "oswajania" czworonoga?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(196)
Gość
5 lata temu
On był jest i będzie niezrownowazony
Gość
5 lata temu
Ciekawe, czy Omena długo będzie się gniewać
Gość
5 lata temu
“Wogule” - czyli jak zrobic dwa bledy ortograficzne w jedym krotkim slowie....
gość
5 lata temu
mam dwa psy..jeden spędził 3 dni strzelaniny pod łóżkiem, drugi poszedł sprawdzić co tam fajnego jest że on tak siedzi i wrócił do swojego spania...są różne psy, niezaleznie od niczego jedne się boja inne nie... ale ja sama już się wściekłam , bo ile można słuchac huków...nie mówię o cichych fajerwerkach...naprawdę się nie czepiam, ale zwierzaki chcą wejść pod podłogę ze strachu...
gość
5 lata temu
Ja z moją psiną o 12 w noc sylwestrową musiałam stać przy otwartym oknie a ta darła gumiora i patrzyła na petardy i tak jest co roku. Ale bardzo mi żal zwierząt leśnych, ptaków, wiewiórek w moim parku i o to właśnie serce mi krwawi. To jest niepotrzebne!
Najnowsze komentarze (196)
Lux
5 lata temu
Niedługo wybory do PE do czas przypomnieć o sobie. Najlepiej będzie go ignorować.
gość
5 lata temu
Ten facet nie szanuje kobiet a co dopiero zwierząt!
Niegościnny
5 lata temu
Ciekawe czy JKM by do ie dał radę ze stresem gdybym przy nim odpalił granat zaczepny. Chyba by walnął klocka. A co miał zrobić jego pies Odi? Widzi ze pan coś rzuca. Skacze. Ale huk uszkadza mu słuch. To rasa psa słuchowca. Odpalił bym owy uchu JKM petardę typu achtung. Był by głuchy ze by nie słyszał jak jego tyłek wola E chce mu się...
Gość
5 lata temu
Matko co on z tym psem robi biedny pies masakra!!! Debilizm
Ana
5 lata temu
Moja suczka - boxerka też nie boi się wystrzałółw, i trzeba jej pilnowac ,bo nawet próbuje aportować petary i fajerwki. Czy sa odpalane w pobliżu,czy gdzieś w oddali nie robi to na niej żadnego wrazenia ... dodam,że nie jest ani głucha , ani ślepa
Gość
5 lata temu
I****a z idiotką. To jest znęcanie się nad psem.koniec kropka.żadne idiotyczne tłumaczenia tego faktu nie zmenią
gość
5 lata temu
Przeciesz On jest p*****lniety.
Anna
5 lata temu
A Szarik na wojnie ile musiał wybuchów przetrwać
Gośćgh
5 lata temu
cora koryntu z***bal cie w kaka szmatlawa zdzieo
Gośćhg
5 lata temu
wp*****la debilu i****o
gość
5 lata temu
Oczywiście, że chciał go oswoić - zwykle polityczne czepialsto. Niedobrze sie już robi od tej przesady i mówi to wegetarinaka z długim stażem. A tak poza tym... to mojego psa - małego kundelka.... byały się petardy ahahahahaa, jak i burze... On po prostu na nie szczekał hahahahahaha
gość
5 lata temu
Trochę racji JKM ma. Psy mysliwskie od małego są oswajane z hukiem i dlatego się go nie boją. Ale tak jak on to robi... No nie, tego się nie robi.
Gość
5 lata temu
Co za sk.....l
Gość
5 lata temu
Co za sk.....l
...
Następna strona