Trwa ładowanie...
Przejdź na

Małgosia z "Rolnik szuka żony" krytykuje "insta matki": "Najczęstsze problemy - ile przytyłaś w ciąży, ile ci zostało, czy masz rozstępy?"

144
Podziel się:

Rolniczka wyznała też, że odkąd zdobyła popularność i miłość, spotyka się z zawiścią otoczenia.

Małgosia z "Rolnik szuka żony" krytykuje "insta matki": "Najczęstsze problemy - ile przytyłaś w ciąży, ile ci zostało, czy masz rozstępy?"

Program Rolnik szuka żony jest jednym z największych hitów TVP. Przed i poza kamerami szczęśliwe związki stworzyło już kilkunastu uczestników. Widzowie chętnie śledzą ich losy także po programie.

Jedną z par, które zyskały największą sympatię są Małgorzata Sienkiewicz i Paweł Borysewicz, którzy zakochali się w sobie podczas czwartej edycji. We wrześniu powiedzieli sobie sakramentalne "tak", a wkrótce powitają na świecie swoje pierwsze dziecko. Z okazji nowego roku rolniczka opublikowała na Instagramie długi wpis, w którym podzieliła się przemyśleniami. Wyznała na przykład, że spotyka się z zawiścią otoczenia.

Oczekując naszego maleństwa mam teraz więcej czasu na przemyślenia, trochę wniosków ubiegłorocznych się nasuwa. Bardzo ważne wydarzenia w życiu są zawsze sprawdzianem dla znajomości, można rozpoznać szczerość intencji ludzi wokół, często tych najbliższych. (...) Ileż to my się o osobie dowiedzieliśmy okiem innych osób, dobrze że mieszkamy w cichej okolicy, pewnie połowa informacji do nas nie dotarła - pisze Małgosia. (...) W tym roku mogłam się przekonać jak kobieta może być dla kobiety wredna - dosłownie kilka kilometrów obok.

Rolniczka skrytykowała też modną ostatnio tendencję na chwalenie się płaskim brzuchem w ciąży i niedługo po porodzie. Jej zdaniem wygląd matki w takich momentach nie jest najważniejszy, a uwaga powinna skupić się na dziecku.

Wiecie czego mi spośród tych wszystkich idealnych instagramowych zdjęć brakuje? Takiego realizmu życiowego. Najczęstsze problemy - ile przytyłaś w ciąży, ile ci zostało? Czy masz rozstępy? Problem życia. To dla mnie oczywiście też jest ważne i ważne pozostanie, ale właśnie chyba w tym momencie stajesz się mamą, gdy bardziej martwisz się o maleństwo niż o siebie (siebie ogarniesz prędzej czy później, jeśli jesteś ogarnięta) - pisze celebrytka.

Zgadzacie się z nią?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(144)
gość
5 lata temu
No prawdę mówi, w dzisiejszych czasach liczy się tylko wygląd i nic więcej. Wszystko przez FB czy IG, wszystko na pokaz... smutne
Gość
5 lata temu
Ma 100% racji, zamiast pytać o zdrowie jej i dziecka itp. Pytają i takie rzeczy
Gość
5 lata temu
Ma rację. Te baby są strasznie płytkie
Gość
5 lata temu
Nic nowego... ludzie są zawistni, niestety ,często nawet ci najbliżsi...
gość
5 lata temu
Brak pomysłu na życie? Zostań istamatką.
Najnowsze komentarze (144)
Gość
5 lata temu
To ślub we wrześniu był, a potomka zmajstrowali wcześniej skoro poród tuż tuż?
Gośćteresa
5 lata temu
Ile mozna o sobie opowiadac znalezliscie sposob na zycie jak bardowscy kogo to wszystko obchodzi dzisi sie pani ze ktos zlosliwie komentuje bo za duzo was wszedzie jak tych majdanow a do nich daleka droga lepsze wejscia maja
Gość
5 lata temu
Dama, być oj sama być..
gość
5 lata temu
Bardzo sympatyczna para. Wszystkiego dobrego
gość
5 lata temu
Pięknie razem wyglądacie życzę szczęścia, zdrówka dla was i dziecka i samych pogodnych dni takiego szczerego uśmiechu jak do tej pory
Gośćjojo
5 lata temu
I to jest dojrzała kobieta i matka brawo
Gość
5 lata temu
Ale taka prawda, "baby" są strasznie wredne i zawistne, wystarczy że innej kobiecie czegoś pozazdroszcza, dlatego też ja się kumpluje z facetami, bo mogę z nimi po ludzku porozmawiać. I mówię to jako kobieta.
gość
5 lata temu
zadziwiajace jak oni sa do siebie podobni
gość
5 lata temu
a taka piękna miłość....
gość
5 lata temu
a taka piękna miłość ....
gość
5 lata temu
Pomyslnosci wszelkiej dla Was Pani MAŁGOSIU ... zazdrość to wielka choroba , ale ta sama zazdrość sprawia ,że ponoć głuchy zacznyna słyszeć , a slępy widzieć.Tak wytężaja zmysły z zazdrości. Trzymajcie sie ciepło.
Gość
5 lata temu
Jak nie oleje systemu i glupich tekstow zazdrosnych bab to zwariuje....szczescia Gosiu.
Gość
5 lata temu
Teraz w tych czasach zamiast matka matce pomagać to matka matce wbija nóż w plecy ,zamiast pomóc to jeszcze bardziej ja gnębi, brak słów jak kobieta dla kobiety potrafi być i okrutna poprostu niektóre matki to zwykle żmije . Ale karma wraca . Pozdrawiam wszystkie mamusie które wiedza że dziecko jest na pierwszym miejscu A nie wygląd i rozstępy
Gość
5 lata temu
100% prawdy dla mnie nie było ważne ile przytyje i czy nd rozstępy dla mnie było najważniejsze moje maleństwo mój syn , bo na pierwszym miejscu jest rodzina i zdrowie
...
Następna strona