Świeżo po powrocie z mroźnej Islandii ich uczucie wciąż nie gaśnie.
Wszystko wskazuje na to, że pustka w życiu Renulki po Kubie Wojewódzkim została oficjalnie zapełniona. Okazuje się, że uczucie łączące ją z amantem, z którym kiedyś tańczyła w kocyku, rozkwita w najlepsze.
Święta i Sylwestra spędzili na Islandii, gdzie zażywali gorących kąpieli i mroźnych wędrówek. Z Instagrama wnioskować można, że absztyfikant z monobrwią pochodzi spoza Polski. Renatka rozmawiała z nim po angielsku - domyślamy się, że nie zrobiłaby tego z własnej przekory. Twardy akcent mężczyzny może wskazywać na skandynawskie pochodzenie.
Teraz zdecydowali się obgadać ważne sprawy w jednej z warszawskich restauracji. Prawdopodobnie nie wszystkie kwestie były im w smak.
Czy razem wciąż wyglądają słodko?