Od wielu lat klan Kardashian-Jenner zarządzany przez Kris Jenner funkcjonuje bez zarzutu. Każda z sióstr odnalazła swoją niszę i prowadzi świetnie prosperujący biznes, a kiedy hałas wokół sióstr choć na chwilę maleje, "momager" wymyśla kolejne zabiegi marketingowe, by znów o rodzinie było głośno. Na przykład ciążę trzech córek w tym samym czasie.
Zobacz: Khloe Kardashian TEŻ JEST W CIĄŻY?!
Zobacz: Amerykańskie tabloidy: KYLIE JENNER JEST W CIĄŻY!
Zobacz: Kim Kardashian jest w TRZECIEJ CIĄŻY?
W sobotę na instagramowym profilu Kris Jenner pojawił się krótki filmik, na którym Kendall zapowiada wyjawienie sekretu, który przez wiele lat odbierał jej pewność siebie. Modelka współpracująca na co dzień z największymi domami mody wyznała, że właśnie nadszedł moment, w którym może opowiedzieć o swoich zmaganiach z problemem, ponieważ "usłyszy ją więcej osób, niż gdyby zrobiła to mając 14 lat".
Choć przez pojawiająca się pogłoski w sieci, że Kendall jest lesbijką, większość fanów klanu Kardashian-Jenner sądziło, że pomimo wcześniejszych zaprzeczeń, chodzi o coming out pięknej modelki.
Niestety, okazało się, że szumnie zapowiadana dramatyczna historia Kendall dotyczy... pryszczy i jest reklamą środka antytrądzikowego. Fani nie byli zadowoleni z takiego środka przekazu i natychmiast skrytykowali kampanię:
"Kobiety codziennie opowiadają o traumatycznych przeżyciach, o byciu ofiarami gwałtu, molestowania seksualnego, wielu nadużyć, a Kendal Jenner robi szum wokół swoich pryszczy", "Chyba sobie żartujesz! To jest to wielkie wyznanie? To żałosny płacz dla odrobiny uwagi!" - czytamy.
Myślicie, że Kendall żałuje udziału w kampanii?