Allan Krupa zadebiutował w show biznesie znacznie wcześniej, niż był tego świadomy. Niedługo po jego narodzinach Edyta Górniak opublikowała zdjęcie syna... umazanego kupą. Gdy Allan nieco podrósł, mama zaczęła zabierać go ze sobą na imprezy branżowe i na plan The Voice Of Poland, gdzie była jurorką. Coraz częściej też chwaliła się synem na Instagramie, informując, że nastoletni Krupa pasjonuje się tańcem i produkcją muzyczną.
Wydawało się, że Allanek będzie chciał zostać słynnym DJ-em, jednak w pewnym momencie w jego życiu nastąpił niespodziewany zwrot i syn diwy zmienił zainteresowania. Nagle zapragnął być żołnierzem. Oczywiście Górniak robi wszystko, aby umożliwić mu spełnienie marzeń. We wrześniu minionego roku Krupa poszedł do liceum wojskowego pod Warszawą.
Przypomnijmy: Edyta łzami zalana oddaje wojsku swego Allana (ZDJĘCIA)
14-latek jest bardzo aktywny na Instagramie, gdzie publikuje coraz to nowe zdjęcia w mundurze oraz chwali się bronią.
Ostatnio zorganizował na swoim profilu panel, w którym internauci mogli zadawać mu pytania. Wiele z nich dotyczyło wojska.
Jak ci idzie posługiwanie się bronią? Albo jaki najbardziej jej rodzaj lubisz? - zapytał jeden z użytkowników.
Idzie mi ok. Myślę, że przez to, że cały czas coś z bronią robię, więc to już odruch. A jeśli chodzi o ulubioną, to dla mnie tak naprawdę wspaniały jest jakikolwiek karabin na platformie AR15 - odpisał Allan.
Czemu chcesz zabijać innych, tzn. być snajperem? Przecież to nieetyczne - brzmiało kolejne pytanie.
Służba ojczyźnie nie jest po to, żeby zabijać. Owszem, broń do czegoś w końcu służy, ale ja urodziłem się, żeby walczyć o to, co sprawiedliwe, a tym samym odwdzięczyć się za to, za co niektórzy ludzie oddali swoje życie, za ojczyznę, za bezpieczeństwo, za wolność i za szczęście - wytłumaczył nastolatek.
Od zawsze chciałeś być w wojsku, bronić ojczyzny? - pyta inny internauta.
Nie zawsze myślałem o ojczyźnie, bo kiedyś byłem egoistą. Zawsze miałem ją w sercu, ale dopiero potem się zmieniłem - wyjaśnił Krupa.
Gdyby nie wojsko, to jaki zawód?
Gdyby nie wojsko, to nic - odparł stanowczo 14-latek.
Dobrze wybrnął z ognia pytań?
