Nie od dziś wiadomo, że celebryci robią wszystko, co w ich mocy, by trzymać się z dala od skandali, które mogłyby negatywnie wpłynąć ich wizerunek. Wyciek kompromitujących zdjęć przedstawiających pijaną gwiazdę wytaczającą się z popularnego lokalu może doprowadzić do zszargania reputacji przez media i w rezultacie odbić się na jej sytuacji zawodowej.
Zobacz:Kolega wyprowadza pijanego Biebera z klubu (ZDJĘCIA)
Pijany Kit Harington zatrzymuje samochody na ulicy (ZDJĘCIA)
Z takimi konsekwencjami być może spotka się Bruce Willis, który zaliczył wpadkę w sylwestrową noc. Nad ranem 1 stycznia londyńskim paparazzi udało się sfotografować kompletnie pijanego gwiazdora wytaczającego się z pubu Annabel's Members Club w asyście ochroniarza. Aktor był na tyle zamroczony alkoholem, że nie był w stanie iść o własnych siłach, kompletnie poddając się towarzyszącemu mu pracownikowi, który pomógł mu wczołgać się do czekającego pod barem auta.
Od momentu, w którym fotografie "zmęczonego" Bruce'a obiegły świat, media rozpisują się o domniemanym alkoholizmie 63-latka, z którym Willis ponoć zmaga się od wielu lat.
Myślicie, że Bruce Willis faktycznie może mieć problem z alkoholem czy po prostu nieco przesadził z okazji Sylwestra?
