Choć sama postać Meghan Markle - ciemnoskórej Amerykanki, w dodatku rozwódki, budzi w Brytyjczykach skrajne emocje, od kiedy stała się nieodłączną częścią rodziny królewskiej, szybko okazało się, że księżna Sussex to jedynie wierzchołek "góry lodowej problemów".
Ekscesy związane z rodziną Markle spędzają sen z powiek pracownikom Pałacu Kensigton, którzy co chwilę zmuszeni są gasić pożary wywołane kontrowersyjnym zachowaniem kolejnych członków rodziny Markle. Rodzina Meghan wysyłała już listy ostrzegawcze do księcia Harry'ego, zdradzali sekrety rodzinne, próbując ośmieszyć księżną w oczach poddanych, starali się sprzedać zdjęcia pochodzace z ustawek z paparazzi, a kiedy żaden z planów się nie powiódł, postanowili jak gdyby nigdy nic zaprosić księżną z mężem na ślub.
To jednak nie koniec kłopotów. Jak donoszą brytyjskie media, brat Meghan - Thomas Markle Jr został aresztowany przez amerykańską policję za jazdę na podwójnym gazie.
Aresztowaliśmy Thomasa Lane’a Markle Jr około 13:30 na drodze 238 w stronę Josephine. Testy wykazały, że miał we krwi poziom alkoholu przekraczający dopuszczalną normę, a jego samochód nosił na sobie oznaki stłuczki - w rozmowie z mediami ujawnił Tim Fox z lokalnego posterunku policij.
Nie wiadomo jeszcze, jaka kara grozi bratu Meghan.