Uradowana Meghan Markle głaszcze pieski w ośrodku opieki nad zwierzętami (ZDJĘCIA)
Media zwróciły uwagę, że słynąca z zamiłowania do ubrań od najlepszych projektantów księżna, tym razem wybrała sukienkę z sieciówki.
Meghan Markle po tym, jak zaręczyła się z brytyjskim księciem, musiała zrezygnować z dotychczasowej kariery aktorki i przeprowadzić się na Wyspy. Amerykanka już wcześniej zajmowała się działalnością humanitarną, a pozycja księżnej pozwoliła jej realizować się w pełni w tej właśne roli.
Księżna Sussex jest w szóstym miesiącu ciąży, ale nie rezygnuje z wypełniania nowych obowiązków. W zeszłym tygodniu ogłoszono jej patronat nad trzema nowymi fundacjami, w tym ośrodkiem opieki nad zwierzętami w Londynie. Meghan w środę złożyła pierwszą wizytę w The Mayhew Animal Home i widać było, że w towarzystwie psów czuje się bardzo dobrze. Księżna brała czworonogów na ręce, głaskała i tuliła się do nich.
Meghan tego dnia zdecydowała się na beżowy "look" składający się z płaszcza od Armaniego za prawie 10 tysięcy złotych i sukienki z... H&M wartej około 120 złotych.
Myślicie, że przejęła się krytyką swoich zbyt drogich stylizacji?
Księżna zaprezentowała kremowy "total look".
Meghan słynie z zamiłowania do kreacji od najlepszych projektantów. Jak się okazuje, w jej szafie nadal można znaleźć ubrania z popularnych sieciówek.
Mimo niesprzyjających warunków pogodowych, księżna nie zdecydowała się na założenie rajstop.
Meghan niedawno "wygadała się", że jest w szóstym miesiącu ciąży.
Księżna nie pierwszy raz zdradza się z zamiłowaniem do zwierząt.
Z podopiecznymi ośrodka obchodziła się z dużą troską.