Bruce Willis i Emma Heming sprzedają posiadłość pod Nowym Jorkiem! Ładnie mieszkali? (ZDJĘCIA)
Aktor twierdzi, że jedynym powodem ich decyzji jest przeprowadzka do Kalifornii. Rezydencję wycenił na 13 milionów dolarów.
Bruce Willis po rozwodzie z Demi Moore wdał się w kilka medialnych romansów, ale ostatecznie związał się z młodszą o 23 lata modelką, Emmą Heming, z którą w tym roku będzie świętował 10. rocznicę ślubu. Para w trakcie pożycia doczekała się dwóch córek, z którymi osiedliła się w Nowym Jorku. Od 2014 roku dzieliła czas między apartamentem na Manhattanie a luksusową posiadłością w Bedford Corners, ale teraz szykuje się do dużej przeprowadzki.
Po zaledwie pięciu latach od zakupu Willis i Heming postanowili pozbyć się nowojorskiej rezydencji. Jak twierdzi aktor, wynika to z ich przeprowadzki do Kalifornii, gdzie mieszka większość jego rodziny. Oferta sprzedaży posiadłości zdradza, jak żyła gwiazdorska para. Jak się okazuje, dom w Bedford Corners to aż cztery budynki rozmieszczone na 23 akrach, na które składają się 12 sypialni i 12 łazienek. Część mieszkalna liczy ponad 1200 metrów kwadratowych i zapewnia lokatorom takie udogodnienia jak basen, sala kinowa, ogródek i kort tenisowy z widokiem na jezioro.
Zobaczcie rezydencję Willisa i Heming. Gustownie się urządzili?
Na co dzień mieszkali na Manhattanie, a do Bedford Corners przenosili się na weekendy.
Budynki rozmieszczone są na 23 akrach, a część mieszkalna to ponad 1200 metrów kwadratowych.
Jak widać, Willis nie narzuca gościom oglądania swoich filmów i lubi Indianę Jonesa.
Posiadłość obejmuje też dziewięć pełnowymiarowych łazienek i trzy osobne toalety.
Choć rezydencja z zewnątrz prezentuje się bardzo tradycyjnie, wystrój jest neutralny i oszczędny.
Mabel Ray wiosną skończy siedem lat. Evelyn Penn jest od niej o dwa lata młodsza.
Rodzina miała też do dyspozycji ogródek, basen i kort tenisowy.
Z zewnątrz prezentuje się niepozornie...
Wszystkie budynki posiadłości zostały urządzone w podobnym, przytulnym stylu.