Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kulig zachwyca się Ameryką: "Jeśli tutaj człowiek jest w czymś dobry, daje mu się szansę"

191
Podziel się:

Przed sukcesem "Zimnej Wojny" Joanna przez wiele lat bezskutecznie próbowała przebić się do pierwszej ligi gwiazd. Spełni swój "amerykański sen"?

Kulig zachwyca się Ameryką: "Jeśli tutaj człowiek jest w czymś dobry, daje mu się szansę"

Od kilku miesięcy Joanna Kulig korzysta z popularności, jaką zyskała dzięki roli w filmie Zimna Wojna. Produkcja zdobyła uznanie na festiwalu w Cannes i została nagrodzona statuetką za reżyserię. Film zebrał bardzo dobre recenzje i otworzył głównym aktorom furtkę do międzynarodowej kariery.

Kulig korzysta z tej możliwości jak tylko może. 36-latka przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych, gdzie wytrwale chodzi na branżowe imprezy i udziela wywiadów promujących Zimną Wojnę oraz ją samą. Joanna nie zamierza rezygnować z takiej szansy i nawet zaawansowana ciąża nie jest dla niej przeszkodą. Aktorka udzieliła już wywiadów dla kilku znaczących tytułów, a niedawno wystąpiła w sesji dla polskiej edycji Vogue’a.

Co ciekawe, wywiad z nią przeprowadził reżyser Zimnej Wojny, Paweł Pawlikowski. Rozmawiali głównie o tym, jak Kulig odnajduje się w Hollywood.

W sumie niczego sobie nie wyobrażałam. Wiedziałam, że chcę zobaczyć, jak tu jest, że zrobiliśmy super film, że to będzie dla mnie zupełnie nowe doświadczenie. Cieszyłam się na nie - mówi o swoich oczekiwaniach aktorka.

Joanna porównuje amerykański przemysł filmowy do polskiego. Uważa, że za oceanem warunki pracy są o wiele korzystniejsze.

Rzeczywiście jest tu inaczej niż w Polsce, niż w Europie. Filmy producenckie toczą między sobą walkę o nominację. Billboardy, które pojawiają się w mieście, nie są dla widza, ale da członków Akademii - kogo mają wybrać - uważa 36-latka. Fajnie to oglądać z bliska.

Aktorka dodaje, że na Zachodzie jest bardziej doceniana niż w Polsce. Przypomnijmy, że przed Zimną Wojną Kulig od lat próbowała zrobić karierę. Występowała m.in. w Szansie na sukces i w Idolu, a także w filmach Sponsoring, Disco polo czy Pitbull. Niebezpieczne kobiety. Mimo to, bardzo długo nie udawało jej się przebić do pierwszej ligi gwiazd.

Faktem jest, że wszyscy tu doceniają pracę, którą wkładasz w film. Doceniają na przykład, że tańczę, śpiewam, gram i jeszcze chcę o tym opowiedzieć w obcym języku. (...) W ogóle podoba mi się, że jeśli tutaj człowiek jest w czymś dobry, daje mu się szansę - mówi Kulig.

Aktorka pochwaliła się też spotkaniem Willemem Dafoe, Susanne Bier i Stevenem Spielbergiem.

Wypytywał o wszystko. Mówił, że widział Idę trzy razy, chwalił, jakim jesteś wspaniałym reżyserem, że ty to wiesz, jak robić czarno-białe filmy - opowiada Joanna.

Ponoć reżyser ucieszył się też na wieść, że mąż aktorki, reżyser Maciej Bochniak, jest jego fanem. Joanna dodaje, że z początku hollywoodzki blichtr nieco ją przytłaczał, ale teraz podchodzi do tego jak do "normalnej pracy". Przyznaje, że w Stanach brakuje jej jedynie języka polskiego, rodziny i... kościoła.

Myślicie, że uda jej się spełnić swój "amerykański sen"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(191)
Gość
5 lata temu
Dobra robota Joanna oby american dream przyniósł Ci spełnienie marzeń i Oscara
Gość
5 lata temu
Oby! Good luck Joanna!!! Niech się cieszy chwilą, niech trwa.
gość
5 lata temu
zazdroszczę i kibicuję!
Mika
5 lata temu
W vogue przesadzili z Photoshopem..... A gdzie Tomasz Kot? Również wspaniale zagrał.
gość
5 lata temu
wielu ludzi jest w czymś dobrych w Stanach, ale do elitki dobiera się nie za talent, ale przede wszystkim za to, ile jest się w stanie zrobić dla kariery, takich jennfer lawrence jest najwięcej, tylko mało się o tym mówiło i mówi... a że po tylu latach Polce pozwolili łaskawie zaistnieć na ich rynku, to aż dziwne, bo wiadomo która nacja rządzi Hollywoodem, już o tym mówił Mel Gibson, Jodie Foster i Maron Brando, a owa nacja nienawidzi Polaków... nie bez przyczyny w USA Polaka pokazywano i pokazuje się jako wsiowego głupka...
Najnowsze komentarze (191)
Gość
5 lata temu
W Polsce jak ktoś jest dobry to się go niszczy.
gość
5 lata temu
Nie piszcie bzdur, jeszcze nic nie poszczescilo się jej. Na razie ma tylko nadzieję.
gość
5 lata temu
Oby ta bańka mydlana zaraz nie pękła. Ale życzę powodzenia.
Gość
5 lata temu
Kulesza też miala taka karierę po idzie w Hollywood robić i jakos nic nie słychać
Gość
5 lata temu
podobala mi sie w kilku rolach ale bez przesady z tym uwielbieniem.nawet w usa talent ma srednie znaczenie a raczej co warto ugrac na promo kogos.
Gość
5 lata temu
Nie jestem zawistna ale nie wierze. Jest masa zdolnych ludzi, nie tylko talentem trzeba tam zabłysnąć...
gość
5 lata temu
Agnieszka Osiecka też mówiła, że za granicą brakuje jej języka polskiego do tego stopnia, że mimo iż chciałaby tam zostać, to dłużej niż kilka miesięcy nie wytrzymywała i wracała
Jim
5 lata temu
A co takiego zrobiles zeby to zmienic? Ja nie mialem nic i zaczynalem od kawalerki z ubikacja na klatce schodowej ktorej nikt z takich marud jak Ty nie chcial bo jak to bez ubikacji. Dzisiaj mam dom, firme i nie musze sie martwic pieniedzmi. Jakim kosztem? Gdy inni marudzili tak jak Ty ja pracowalem na dwoch etatach. Zanim rozwinalem firme poswiecilem tak 15 lat kiedy to moi koledzy w tym czasie imprezowali. I dzisiaj mi mowia - tobie sie dobrze mowi bo masz..... Taki to kraj ze zamiast marudzic i zagladac innym do kieszeni wezcie sie za robote. Tyle w temacie.
facio
5 lata temu
o jezu ale brzydka kobieta
gość
5 lata temu
Ona jest przaśna, a nie piękna!!!
Gość
5 lata temu
Twarz ma dziwną. Wulgarną
Gość
5 lata temu
A w czym Kulig kest dobra?
m
5 lata temu
ależ ona jest wstrętna. ciężko patrzeć na tę gębę. niesamowite, że znalazł się ktoś, kto ją zapłodnił.
gość
5 lata temu
kościołow i języka polskiego w usa jest pod dostatkiem!!!
...
Następna strona