Gdy doszło do rozstania najgorętszej pary show biznesu, czyli Angeliny Jolie i Brada Pitta, nikt nie mógł w to uwierzyć. Aktor w ekspresowym tempie stał się najbardziej rozchwytywanym singlem w Hollywood. Choć na początku krążyło wiele plotek, które wskazywały kolejne "wybranki" aktora, to jednak szybko okazywały się jedynie pogłoskami. Wydaje się, że aktor skupiał się raczej na dzieciach i walce o opiekę nad nimi.
Zdaje się, że teraz Pitt ma znacznie więcej czasu na swoje życie uczuciowe. Pogłoski o jego relacji z Charlize Theron pojawiły się już wcześniej, a teraz pojawiają się kolejne relacje "źródeł" potwierdzające te informacje. Jak donosi The Sun, 55-latek i 43-latka poznali się dzięki wspólnemu znajomemu i byłemu narzeczonemu Charlize, Seanowi Pennowi i ponoć od razu przypadli sobie do gustu. Podobno spędzili nawet wspólnie święta Bożego Narodzenia.
Jak donosi brytyjski tabloid, nowa para po raz pierwszy była widziana razem na pokazie filmu Roma w Chateau Marmont w Hollywood tydzień temu:
Brad przyszedł nieco później do Chateau, zmienił strój i dołączył do Charllize, siedzącej w kącie baru. Aktorka piła drinka z wódką, a aktor sączył jedynie wodę - relacjonuje gość premiery.
Zakochani nie szczędzili sobie czułości:
Oboje wyglądali na szczęśliwych. Gwiazdor wielokrotnie obejmował ramieniem wybrankę, a w pewnym momencie zauważono, jak… puszcza do niej oczko.
Słodko?