Przez dobrych kilkanaście lat Brad Pitt i Angelina Jolie uchodzili za niemal perfekcyjne małżeństwo, zatem wieść o rozwodzie tej dwójki zaskoczyła wszystkich. Mimo z pozoru idealnego życia i wychowywania szóstki wspólnych dzieci, małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
Choć Angie od początku kreowała się na ofiarę, która musi "ratować" dzieci od uzależnionego od alkoholu i destrukcyjnego ojca, zarzucając mu zły wpływ na dzieci, to szybko okazało się, że aktorka również ma swoje za uszami.
Przy okazji doniesień medialnych o związku Pitta z Charlize Theron, zaczęto pisać o wzajemnej *niechęci nowej ukochanej aktora i jego byłej żony, * która podobno trwa od wielu lat.
Jak donosi Radar Online, aktorki często walczyły o te same role filmowe i wręcz nie mogą znieść siebie nawzajem. Podobno po dostaniu propozycji zagrania w Narzeczonej Frankensteina, Jolie celowo zwlekała z podjęciem decyzji, czy podejmie się pracy nad filmem, tylko po to, aby zirytować Theron, która była brana pod uwagę jako druga w kolejności.
Podobne sytuacje miały miejsce m.in. przy produkcjach takich jak: Morderstwo w Orient Expressie czy Turysta.
Festiwal nienawiści między nimi trwa od lat. A reżyserzy są rozbawieni ich odwieczną walką przeciwko sobie - twierdzi informator.
Myślicie, że Angelina juz słyszała plotki o romansie swojej "rywalki" z byłym mężem?