Asia Argento obściskuje się z projektantem za kulisami paryskiego pokazu. Już nie rozpacza po Bourdainie? (ZDJĘCIA)
Skompromitowana aktorka wystąpiła jako modelka na pokazie Antonio Grimaldiego. Dobra reklama dla marki?
Popularność Asii Argento zapewne nie wykraczałaby poza jej rodzime Włochy, gdyby nie kilka zeszłorocznych skandali z jej udziałem. Córka legendarnego reżysera, Dario Argento, najpierw zasłynęła wczesnym poparciem dla akcji #MeToo i poruszającą przemową, w której wyznała, że została zgwałcona przez Harveya Weinsteina. Zdobyty w ten sposób status liderki ruchu zaprzepaściła, gdy na jaw wyszło, że sama molestowała młodszego o 20 lat aktora. Na jej korzyść nie wpłynął też fakt, że sprawa wypłynęła zaledwie dwa miesiące po tragicznej śmierci jej partnera, Anthony'ego Bourdina.
Pół roku po ostatnim skandalu z jej udziałem 43-latka zdaje się być w świetnej formie, o czym świadczą zdjęcia z... paryskiego tygodnia mody Haute Couture. Argento do stolicy Francji zawitała, by w poniedziałek wystąpić na wybiegu Antonio Grimaldiego, który z tej okazji nazwał ją "mroczną damą włoskiego kina". Po udanym wydarzeniu padła w ramiona projektanta i przez niezręcznie długi czas czule gratulowała mu pokazu. Intymne zajście zostało uwiecznione przez fotografa, przed którym Argento zdawała się czuć wyjątkowo komfortowo.
Zobaczcie, jak Argento cieszyła się z modelingowego gigu. Rzeczywiście jest "mroczną damą włoskiego kina"?
Wcieliła się w rolę modelki na potrzeby pokazu Antonio Grimaldiego.
Grimaldi na Instagramie określił Argento mianem "mrocznej damy włoskiego kina".
Aktorka zaledwie pół roku temu została oskarżona o molestowanie niepełnoletniego chłopca.
Fani Anthony'ego Bourdaina twierdzą, że to ona ponosi odpowiedzialność za samobójstwo znanego kucharza.
Straciła swoją pozycję w związku z kompromitującymi oskarżeniami.
Jak na "mroczną damę", zaprezentowała się w dość anielskiej stylizacji.
Włoszka najwyraźniej uważa, że złą passę ma już za sobą.
Myślicie, że jest dobrą reklamą dla domu mody?