Latem zeszłego roku Daniel Olbrychski podjął trudną decyzję o sprzedaży domu w Mięćmierzu pod Kazimierzem Dolny. Posiadłość położoną na wzgórzu z widokiem na zamek w Janowie kupił ponad 20 lat temu dla swojej ówczesnej żony, Zuzanny Łapickiej. Na sprzedaż domu nalega ponoć obecna żona aktora, Krystyna Demska.
Doszliśmy do wniosku, że czas sprzedać tę naszą chałupę. Drugi dom mamy na Podlasiu i teraz to tam częściej bywamy – tłumaczyła w Życiu na gorąco żona Olbrychskiego. Czekamy na chętnych, niech będą szczęśliwi w tym magicznym miejscu, najpiękniejszym miejscu świata, jak mawiała m.in. Agnieszka Osiecka.
Drewniany, mocno już podniszczony dom ma bogatą historię. Przyjeżdżali tam wszyscy, którzy cokolwiek znaczyli w polskiej kulturze. Oprócz wymienionej Osieckiej również Magda Umer, Grzegorz Ciechowski i Jeremi Przybora. Jak głosi legenda, to właśnie w domu Olbrychskiego powstały najbardziej chwytliwe przeboje do musicalu Metro.
Tym bardziej aktorowi zależy na tym, by kolejny właściciel zachował unikatowy charakter tego miejsca. Chociaż Olbrychski wycenił posiadłość dość drogo, bo na 2,5 miliona złotych, chętnych nie brakuje. Niestety, wszyscy odpadają na etapie pierwszej rozmowie z aktorem.
Przeszłość domu jest ważna dla Olbrychskiego, ale niekoniecznie dla kupujących - wyjaśnia informator Faktu. On szuka kupca, który zachowa charakter siedliska, a to kłopot, bo chata wymaga remontu. Olbrychski nie chce, by cokolwiek tam zmieniać. *Gdy komuś się wyrwie, że planuje przebudowę, to transakcja nie dochodzi do skutku. *
Znękana żona aktora nawet nie chce poruszać tego tematu.
Na temat sprzedaży rozmawiam tylko z kupcami - komentuje krótko. Innych komentarzy nie będzie…