Czy tego chcemy, czy nie, program Ślub od pierwszego wejrzenia przyciąga widzów. TVN sam chyba nie spodziewał się, że chętnych do udziału w osobliwym show będzie tak wielu, jednak każda kolejna edycja zaskakuje doborem uczestników.
Szczególne emocje wzbudzała w ostatniej serii show para, której od początku nikt nie wróżył happy endu. Mowa o Martynie i Przemku, których dobrano rzekomo na podstawie zgodności charakterów. To chyba jedna z większych porażek "ekspertów od parowania ludzi"...
Martyna zarzucała Przemkowi m.in. jego niedojrzałość, czemu trudno się dziwić. Mimo, iż mężczyzna sam mieszka w akademiku, otwarcie krytykował mieszkanie swojej żony, a na urodziny zaprosił byłą dziewczynę, by... wzbudzić zazdrość w Martynie.
Ostatecznie para się rozwiodła, a dziewczyna nie kryła radości: Martyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ROZWIODŁA SIĘ Z PRZEMKIEM! "W końcu nadszedł ten dzień, na który tak długo czekałam!"
Entuzjazm Martyny musiał zaboleć Przemysława, gdyż ten na swoich kanałach społecznościowych zaczął ją krytykować. Po tym, jak Pudelek napisał o wywodach Przemka, ten postanowił odpowiedzieć nam na wytknięcie mu hipokryzji w ocenie warunków mieszkaniowych byłej już żony (pisownia oryginalna):
Napisac kilka bzdur (mieszajacych ludziom w glowie) i od razu zaczyna sie g...no burza. Zastanawialem sie co ludzi ruszy najbardziej. Kazdy dobrze wie ze kocham AWF i zostaje w akademiku do konca swiata i jeden dzien dluzej :) (zapozyczam to haslo bo jest najlepsze na swiecie) Ani mi sie sni wyprowadzac, studencki lifestyle rocks. #studenckiezycie #pudelek
Ewidentnie Stelmach chce zostać celebrytą. Pytanie, czy będzie wtedy nadal mieszkał w akademiku?