Od 22 do 27 stycznia w Panamie zostały zorganizowane 37. Światowe Dni Młodzieży. Jak co roku w wydarzeniu wzięły setki tysięcy osób z całego świata, a samą mszę świętą pod przewodnictwem papieża Franciszka oglądało ponad 700 tysięcy osób. Trzy lata temu podczas Dni Młodzieży w Polsce Maciej Musiał szukał żony w tłumie pielgrzymów.
Do Panamy pomimo 13-godzinnego lotu udała się Agata Kornhauser-Duda. Pierwsza dama na tę okazję wybrała kwiecistą sukienkę przewiązaną czerwonym paskiem w talii. Kiedy dotarła na miejsce, spotkała się z polskimi pielgrzymami w kościele świętego Łukasza, gdzie wygłosiła krótkie przemówienie. Internauci złośliwie nazwali to "cudem w Panamie":
"Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według Twego słowa!". To od tego zdania rozpoczęła się historia, która tak głęboko zmieniła nasz świat. I nadal zmienia. Także dzięki wam. Świadczy o tym również Wasza obecność tutaj, na Światowych Dniach Młodzieży w Panamie. Brawo! - mówiła.
Agata Duda podczas przemówienia przywołała również kilka wspomnień związanych z Janem Pawłem II, którego nazwała "autorytetem, człowiekiem, któremu można było zaufać bo żył i działał zgodnie z tym, czego nauczał".
Pierwsza dama postanowiła także udzielić kilku rad zgromadzonym w Panamie chrześcijanom: Szukajcie przyjaźni, rady i pomocy ludzi, którzy postępują zgodnie z tym, w co wierzą i co głoszą. Warto starać się być takim człowiekiem: kimś, na kim inni mogą polegać - mówiła.
Po mszy świętej spotkała się zaś z papieżem Franciszkiem, prezentując już inną, zdecydowanie bardziej oficjalną stylizację.
Zobaczcie, jak Agata Duda reprezentowała kraj podczas tegorocznych Światowych Dni Młodzieży. Wyszło lepiej niż w Krakowie?
Przypomnijmy: ZDJĘCIE DNIA: Agata Duda wita się z biskupami