Nierówność płci zauważalna szczególnie w przypadkach zawodów uchodzących do niedawna za typowo męskie stała się tematem debaty publicznej. Lata po głośnej dyskusji o kontrowersyjnych parytetach coraz więcej mówi się o wizerunku kobiet i mężczyzn. Co ciekawe, dotyczy to również show biznesu. Ostatnio skandal wywołał występ Adama Levine'a podczas Super Bowl - muzyk zaprezentował się bez koszulki, co błyskawicznie skojarzono z występem Janet Jackson z 2004 roku.
Wygląda na to, że kwestia uniformu polityczek może stać się kolejnym wątkiem tej dyskusji, czego dowodzi przykład Any Pauli da Silvy. Senator pojawiła się na inauguracji Senatu w mocno wydekoltowanej kreacji.
Jej strój spotkał się z falą krytyki. Najostrzejsze komentarze da Silva zamierza przedstawić przed sądem.
Świat pełen uprzedzeń nie jest mój. Widziałam wielu mężczyzn w garniturach i krawatach, którzy wyprowadzali pieniądze z sektora zdrowia czy z funduszy na posiłki w szkołach. To jest nie do zaakceptowania - mówi.
Zgadzacie się z nią?