Jessica okazała się niewątpliwie jedną z barwniejszych postaci ostatniej edycji programu Rolnik szuka żony. Sympatię widzów zyskała dzięki swojej szczerości, nietuzinkowemu wyglądowi i dobremu sercu. Niestety uczestniczce show nie udało się wygrać walki o względy Krzysztofa, bo ostatecznie rolnik odrzucił jej zaloty, wybierając inną kandydatkę. Mężczyzna od początku miał Jessice wiele do zarzucenia, głównie jeśli chodzi o jej mocny makijaż i wyzywające stroje.
Kobieta, choć poczuła się odrzucona, szybko zrozumiała, że po prostu do siebie nie pasowali. Przez chwilę po programie, korzystając ze swoich "pięciu minut", wystąpiła w telewizji śniadaniowej, gdzie narzekała na hejt, a nawet wzięła udział w sesji okładkowej Panoramy Leszczyńskiej.
Zdaje się, że Jessica nie zamierza dać szybko o sobie zapomnieć. 24-latka właśnie udzieliła wywiadu na łamach Rewii i zwierzyła się ze swoich doświadczeń z mężczyznami. Okazuje się, że choć w jej życiu pojawiali się adoratorzy, to nie zdołali przekonać do siebie Jessiki:
Jeden chłopak wciąż mi się oświadczał, ale nie przyjmowałam pierścionka, bo czułam, że to nie to. Był nieodpowiedzialny, raz miał pracę, za chwilę ją tracił - żali się uczestniczka show, kontynuując wywód o nieudanych związkach:
Drugi z kolei był tak zazdrosny, że bałam się wychodzić z domu. Brał do ręki mój telefon, przeglądał połączenia, a nawet dzwonił do niektórych, żeby sprawdzić, kto to jest i o czym gadaliśmy. Długo razem nie pobyliśmy. Miałam dość - zdradza zrezygnowana Jessica.
Myślicie, że jeszcze będzie jej dane znaleźć tego jedynego?