Kariera Anny Starmach rozpoczęła się w 2010 roku, kiedy dzisiejsza jurorka Masterchefa była ambasadorką znanej marki kulinarnej i prezentowała przygotowywanie dań z torebki. Starmach wzięła udział w konkursie organizowanym przez Dzień Dobry TVN Gotuj o wszystko, a później prowadziła Pyszne 25 w TVN Style. Prawdziwą popularność przyniósł jej jednak Masterchef i dziś profil Ani na Instagramie obserwuje 339 tysięcy osób.
Ostatnio 32-latka została mamą. Celebrytka wyjechała na rodzinne wakacje na Teneryfę, gdzie jeszcze bardziej docenia uroki macierzyństwa.
Ten moment, kiedy masz przed sobą bezkresny, wzburzony ocean, setki palm, piękną plażę, a ty jakby na te widoki obojętna od godziny wpatrujesz się w dziecko śpiące w twych ramionach... - pisała na swoim profilu.
Ania publikuje też zdjęcia w bikini, a internauci zwrócili uwagę na jej ciało. Kucharka zaznacza, że nie interesuje jej przynależność do rankingów urody i ściganie się w walce o najlepsze ciało po ciąży.
Jedna z was podesłała mi "artykuł" jednego z portali internetowych, a w nim sonda: czy Ania Starmach już wróciła do formy sprzed ciąży? Pozwólcie, że sama zdradzę wam poprawną odpowiedź: NIE! I tego nie ukrywam i się tego nie wstydzę. Podziwiam moje ciało, za to jak dzielnie zniosło ciążę, dziękuję mu za to, że było "domem" dla najcudowniejszej istotki na świecie. A teraz przecież też nie ma łatwo: karmienie, noszenie, schylanie, niespanie... - tłumaczy.
(...) Czy to nie chore, że ktoś śmie wymagać od nas, kobiet, abyśmy 3 miesiące po porodzie wyglądały jakby nic nigdy się nie wydarzyło?! Kiedyś wrócę do formy, kiedyś wcisnę się w ulubione jeansy, ale TERAZ zamiast katować się na siłowni i liczyć kalorie wolę tulić, całować i kołysać moją córkę. Bo są rzeczy ważne i ważniejsze, bo forma wróci ale niektóre chwile już się nie powtórzą... - napisała Ania.
Mądrze?