Trwa ładowanie...
Przejdź na

Rodzice Daniela M. straszą go "odcięciem od pieniędzy"? "Nie pracuje, nie ma żadnych oszczędności"

155
Podziel się:

"Danielowi wcale nie było spieszno do rodzącej żony" - ujawnia informator "Faktu". "To bardziej dziadkowie wyrywają się do wnuczki".

Rodzice Daniela M. straszą go "odcięciem od pieniędzy"? "Nie pracuje, nie ma żadnych oszczędności"

W środę na świat przyszła jedyna, jak na razie, wnuczka Zenona i Danuty Martyniuków. Jej mamą jest Ewelina, dziedziczka kaczej fortuny spod Turku w województwie wielkopolskim. Mimo że bliscy dwudziestolatki zapewniają, żejest wystarczajaco bogata z domu, by nie musieć "łapać nikogo na dziecko", jednak syn Zenka, Daniel tak, niestety, podejrzewa.

Jego rozterki zeszły jednak na dalszy plan odkąd na świecie pojawiła się mała Noemi lub Laura, bo w kwestii imienia skłóceni rodzice ciągle nie mogą dojść do porozumienia. Zenek i Danusia są bowiem zdecydowani aktywnie uczestniczyć w życiu wnuczki i nie zamierzają pozwolić na to, by przez wygłupy syna stracić z nią kontakt.

Jak ujawnia osoba z otoczenia rodziny, nie wahają cię sięgać po ostateczne metody perswazji.

Danielowi wcale nie było spieszno do rodzącej żony - przyznaje informator Faktu. To bardziej dziadkowie wyrywają się do wnuczki. Daniel nie pracuje, nie ma żadnych oszczędności, a rodzice dawno nie mają na niego wpływu. Chyba zaszantażowali go, że jeśli się nie zmieni, odetną go od pieniędzy. A jemu zależy teraz na otwarciu nowej knajpy w stolicy - dodaje.

Na razie sytuacja jest skomplikowana pod względem logistycznym. Gdy tuż przed sylwestrem Daniel wyrzucił Ewelinę z domu, znalazła schronienie w rodzinnym domu na drugim końcu Polski. Córka przyszła na świat w jednym w wielkopolskich szpitali. Mieszkający na Podlasiu Martyniukowie woleliby mieć wnuczkę bliżej siebie, jednak żeby to nastąpiło, Daniel musi położyć uszy po sobie. A na to, odkąd poczuł się gwiazdą Instagrama i zachłysnął internetową popularnością, najwyraźniej nie ma ochoty. Nawet gdy przeprosił Ewelinę w szpitalu, podkreślił, że czyni to tylko "częściowo" i zaapelował do swoich fanów, by przemówili do rozumu teściowej.

Rodzice chcą mu pomóc, ale postawili warunek: ma zadbać o swoją rodzinę - ujawnia źródło tabloidu. Oni są ciepłymi ludźmi, bardo rodzinnymi, ale przez karierę Zenka nie mieli wystarczająco czasu dla syna. Teraz chcą to wynagrodzić jemu i jego córce.

_

_

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(155)
Gość
5 lata temu
Rozkapryszony stary bachor. Żal rodzicow
gość
5 lata temu
Już dawno powinni go odciąć od pieniędzy.
Gość
5 lata temu
Noemi Martunik. Hahaha. Hahahaha. ŚWIATOWO BRZMI
Gość
5 lata temu
Tu odcięcie od kasy nie pomoże. Potrzebny jest psychiatra.
Gość
5 lata temu
Dziewczyno uciekaj od niego !!!
Najnowsze komentarze (155)
Gość
5 lata temu
Pyre ze sola a niemiec takiego syna
Gość
5 lata temu
Ranking zawodów dla syna Zenka:1 śpiewanie w hurkach taty
Kotecek
5 lata temu
Tak się dzieje gdy dziecko dostaje wszystko za darmo ... Tak bym powiedziała
NoComent
5 lata temu
Uśmiałam się... Wsadzę Ci... Ale częściowo ... Buhaha
gość
5 lata temu
no właśnie...
gość
5 lata temu
niech sobie robi co chce, tylko po co rodzinę zakładać i dzieci mieć...
Gość
5 lata temu
odpowiednio ujęte brawo ty
Ziom
5 lata temu
Zakaz komputera,kieszonkowe ograniczyć do 5zł. dziennie i na 22 ma być w domu...
Gość
5 lata temu
Powinna go zostawić poradzi sobie
Gość
5 lata temu
To jeszcze nie odcięli go od kasy????Koszmar
Gość ot Ola
5 lata temu
Za dużo gadania A za mało decyzji . Młody robi co chce , w porządku . Jesteś dorosły , racz sobie sam . Sprzedać knajpce i niech radzi sobie sam . Nie życzy sobie , żeby rodzice za niego decydowali , więc po co to robią . Mnie to już wnerwia . Życie samo go nauczy pokory . Serce boli , bo to syn , ale właśnie dla jego dobra , niech zobaczy co to praca i odpowiedzialnosc za swoje decyzje .
gość
5 lata temu
Ale jak to można takiego głupka wychować ?????
gość
5 lata temu
Za późno już na wychowywanie.
Gość
5 lata temu
A co się dziwią, Zenek dobry człowiek, ale chyba mało. Odczytany skoro nie przewidział co sy ek będzie wyprawial jak go tak rozpiesci. Kto to by pomyślał, żeby stary chłop a na utrzymaniu tatusia. A na zmywak do Anglii niech jedzie uczyć się życia a nie, Kaska na wszystko było. Dzieciaka zamiast na drogie wakacje, to wysyłać na obuz harcerski.
...
Następna strona