Trwa ładowanie...
Przejdź na

Olga Frycz pokazała brzuch po porodzie. Internauci chwalą: "Gratuluję dystansu do siebie i świata"

138
Podziel się:

Aktorka konsekwentnie unika naginania rzeczywistości dla poklasku w sieci. Godne podziwu?

Olga Frycz pokazała brzuch po porodzie. Internauci chwalą: "Gratuluję dystansu do siebie i świata"

Większość polskich gwiazd stara się zawsze wyglądać nienagannie na publikowanych w sieci zdjęciach. Wiele z nich coraz częściej nie odróżnia delikatnego retuszu od zwykłego zaginania rzeczywistości. Olga Frycz od początku konsekwentnie odmawia przesadnego gloryfikowania macierzyństwa i bez skrępowania opowiadała o swojej sylwetce po ciąży i *problemach z powrotem do dawnej wagi *. Kolejnym dowodem na jej szczerość jest opublikowane właśnie zdjęcie, na którym aktorka po raz pierwszy pochwaliła się brzuchem po porodzie.

W zeszłym roku Olga Frycz po raz pierwszy została mamą, a wiadomość o narodzinach jej córki, Heleny, zgodnie z przewidywaniami wzbudziła sensację w sieci. Jednocześnie od czasu rozwiązania aktorka jest zasypywana uwagami oraz dość kontrowersyjnymi radami dotyczącymi jej obecnej figury czy stosowanych metod wychowawczych, jednak wciąż odmawia dopasowywania się na siłę do jakichkolwiek rodzicielskich kanonów panujących na Instagramie.

Po 5 miesiącach od narodzin dziecka Olga Frycz zdecydowała się pochwalić poporodowym brzuszkiem, podpisując opublikowaną fotografię _**"Do wiosny zostało już tylko 29 dni"**_. Zainteresowanie fanów wzbudził brak jakiegokolwiek retuszu, do którego przyzwyczaiły nas inne znane, medialne matki.

Komentarze nie pozostawiają wątpliwości, że szczerość aktorki z fanami zdecydowanie się opłaciła. _**"Piękne zdjęcie"**_, _**"Aż mi błogo od samego patrzenia"**_, _**"Brzunio wygrywa. Gratuluję dystansu do siebie i świata"**_ - to tylko niektóre z wpisów, które zostawili internauci pod jej nowym zdjęciem. Córka Olgi Frycz także nie wygląda na niezadowoloną i w momencie wykonania zdjęcia spokojnie odpoczywała obok mamy.

Jak widać ciągłe opisywanie macierzyństwa w samych superlatywach powoli ustępuje miejsca prawdzie, a rozstępy czy nadmiar skóry po ciąży wreszcie przestają być tematem tabu. Myślicie, że inne medialne matki wezmą z niej przykład?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(138)
Gość
5 lata temu
Aż smutne ze prawdziwe życie wywołuje tyle szumu
gość
5 lata temu
Ale mi sie poodbaja te wielkie drzwi do ogrodu. Ah :)
Gość
5 lata temu
Fajna i skromna
Gość
5 lata temu
A piesek wyłożył swój brzuch i ma w nosie wszystko😂
Gość
5 lata temu
Chociaz jedna pokazuje jak naprawde wyglada kobieta oo urodzeniu dziecka
Najnowsze komentarze (138)
Gość
5 lata temu
Te psiurki jeszcze bardziej brzuszaste 😂😂😂
Gość
5 lata temu
Wygląda normalnie jej brzuch jak każdej kobiety która o siebie dba mimo to że wcześniej urodzila
Gość
5 lata temu
Szczerze... To ja akurat na tej fotce nie widzę żadnej zwisającej skóry, rozstępów... Ani niczego innego.. normalny brzuch.. dobrze wyglądający..
gość
5 lata temu
Olga jesteś świetna ,bardzo podziwiam Cię na ekranie
gość
5 lata temu
naturalność jest kobietą. Chwali się pokazywanie prawdziwego oblicza macierzyństwa. Nie trzeba być perfekcyjnym we wszystkim i spędzać 5 godz. na siłowni zamiast odpoczywać,aby mieć siłę na spędzanie czasu z dzieckiem.
Gość
5 lata temu
Fajne psy i tyle niestety
Gość
5 lata temu
Na leżąco każdy brzuch jest płaski
gość
5 lata temu
Przecudowna dziewczyna !!!!Kochana mamusia, ale i dobry człowiek !!!! Te psiaki leżące, obok niej Cos WSPANIAŁEGO !!!!!!! Pani Olgo !! jest pani przykładem, dla młodych--- jeszcze, nie zmanierowanych mam !!! Tak trzymać !!!Całusy dla bobaska !!!!!!!
gość
5 lata temu
Przecudowna dziewczyna !!!!Kochana mamusia, ale i dobry człowiek !!!! Te psiaki leżące, obok niej Cos WSPANIAŁEGO !!!!!!! Pani Olgo !! jest pani przykładem, dla młodych--- jeszcze, nie zmanierowanych mam !!! Tak trzymać !!!Całusy dla bobaska !!!!!!!
gość
5 lata temu
jej retusz nie pomoże.prędzej mydlo i szampon
gość
5 lata temu
pamiętacie hejt pudelkowicze na Olgę Frycz jak odebrała czy związała się z mężem Lusi z Rancza niejakim wymoczkiem BORUCEM chyba tak się nazywał ten rezyser była taka nagonka na nią ze nie wiem czy ktokolwiek by to wytrzymał i po co jej to było ? teraz jest mamą szczęśliwą otoczoną pieskami wspaniałym domem no żyć nie umierać
Gość
5 lata temu
Łysy piesek wzbudza mój niepokój.
Gość
5 lata temu
Ha ha
Gość
5 lata temu
Fajny salon,zazdroszczę,no i normalne życie,dzieciaczrk śpi,mama leży,pieski śpią,a resztę olać.
...
Następna strona