Skupiona Lara Gessler bez stanika i w kozakach za 1800 złotych sprzedaje swoje ubrania na "targach szafiarek i stylistek" (ZDJĘCIA)
Przy stoisku z rzeczami córki Magdy Gessler zebrał się spory tłum klientek. Myślicie, że Larze marzy się kariera stylistki?
W życiu Lary Gessler dużo się ostatnio dzieje. Choć początkowo 29-letnia córka Magdy Gessler zapewniała, że nie interesuje jej kariera w show biznesie, to udział w programie Ameryka Express rozbudził w niej głęboko uśpione pragnienia o sławie. Larze udaje się podtrzymać zainteresowanie mediów swoją osobą burzliwym życiem prywatnym. Zaledwie rok po wystawnym ślubie rozstała się z mężem, który ponoć nie mógł nadążyć za zmianami w jej życiu.
Młoda Gessler szybko otrząsnęła się po rozstaniu, w czym niewątpliwie pomógł jej nowy związek. Pikanterii dodaje mu fakt, że nowy obiekt westchnień Lary to były partner znanej aktorki.
29-latce na szczęście udaje się też wykorzystywać nowo zdobytą sławę w słusznych sprawach. W ostatnią sobotę córka gwiazdy Kuchennych Rewolucji pojawiła się na przykład na targach Żyrafy wchodzą do szafy, które zorganizowano w warszawskiej Hali Koszyki. Celem imprezy było zachęcenie Polaków do dawania ubraniom kolejnego życia, a nie zastępowania ich ciuchami z sieciówek, których produkcja ma tragiczny wpływ na środowisko.
Lara Gessler była jedną z kilkudziesięciu "stylistek i blogerek", które sprzedawały swoje ubrania i dodatki. Znana twarz z pewnością pomogła celebrytce przyciągnąć klientów, bo wokół jej stoiska przez cały dzień utrzymywał się spory tłum.
ZOBACZ TEŻ: Przejęta Jessica Mercedes sprzedaje stare ubrania. "Śniło mi się, że nikt nie przyszedł!" (ZDJĘCIA)
Zobaczcie, jak skupiona Lara obsługiwała swoje klientki. Myślicie, że marzy jej się kariera w modzie?
Lara nie może ostatnio narzekać na nudę, bo w jej życiu sporo się dzieje. Mimo to znalazła chwilę, by wesprzec "wyprzedażową" akcję.
Obsługa tłumu klientek z pewnością mocno ją zmęczyła. Gessler powinna być jednak do tego przyzwyczajona, bo doświadczenie zawodowe zdobywała m.in. pracując w restauracjach swojej matki.
Lara lubi odsłaniać ciało i zupełnie nie przeszkadzają jej w tym warunki pogodowe. Nawet zimą zdarza jej się pokazywać bez rajstop, a na targi pod elegancką sukienkę nie założyła biustonosza.
Do jasnej sukienki Lara dobrała ciekawe dodatki: torebkę w motyw wężowej skóry i brązowe kozaki marki A.moreshoes, za które trzeba zapłacić 1800 złotych.
Podoba się Wam torebka Lary?
Wokół stoiska Lary przez cały dzień utrzymywał się spory tłum chętnych.
Tym razem nie towarzyszył jej jednak nowy partner, z którym ostatnio spędza niemal każdą chwilę.
Jak myślicie, znalazłybyście coś dla siebie w szafie Lary?
Myślicie, że Larze marzy się kariera stylistki?