Trwa ładowanie...
Przejdź na

Martyniukowie martwią się o syna: "Czy będzie miał odwagę przewinąć niemowlę…?"

80
Podziel się:

Na razie Ewelina, wypędzona przez męża na mróz w przeddzień sylwestra, ani myśli wracać na Podlasie. Daniel zresztą nie naciska.

Martyniukowie martwią się o syna: "Czy będzie miał odwagę przewinąć niemowlę…?"

Mija miesiąc od narodzin pierwszej wnuczki Zenona i Danuty Martyniuków. Dziewczynka po gorącej dyskusji rodzinnej otrzymała imię Laura. Jej tatą jest Daniel, jedyny syn Martyniuków, a mamą 20-letnia Ewelina, córka milionerów spod Turku w województwie wielkopolskim.

Niestety, cieniem na małżeństwie Daniela i Eweliny położyły się podejrzenia pana młodego, że dziewczyna "złapała go na dziecko", a teściowa zmusiła do ślubu. Te przemyślenia wprawiły Daniela w tak ponury nastrój, że w przeddzień sylwestra wypędził swoją młodziutką ciężarną żonę na mróz, odmawiając wpuszczenia jej do mieszkania. Oberwało się także sąsiadom, których młody M. pouczył, żeby trzymali języki za zębami, bo inaczej z nimi też się policzy.

Danuta Martyniuk wezwała policję, a przerażona Ewelina w obawie o życie swoje i nienarodzonego dziecka uciekła do rodzinnego domu na drugim końcu Polski. Córkę urodziła w szpitalu w Kole.

Mieszkający na Podlasiu Martyniukowie woleliby mieć wnuczkę bliżej siebie, jednak żeby to nastąpiło, Daniel musi pogodzić się z żoną. A na to, odkąd poczuł się gwiazdą Instagrama i zachłysnął internetową popularnością, najwyraźniej nie ma ochoty. Wprawdzie wpadł do szpitala zobaczyć córkę i "częściowo" przeprosić żonę za to, że publicznie nazwał ją pazerną nimfomanką, ale od tamtej pory nie interesuje się rodziną i zna córkę jedynie ze zdjęć.

Ten przykry fakt z żalem i troską ujawnili jego rodzice.

Ale cieszy się z Laury - zapewnia Danuta Martyniuk w rozmowie z tygodnikiem Na żywo. Ewelina codziennie przysyła jemu i nam zdjęcia malutkiej. Nie wiem, czy będzie miał odwagę przewinąć niemowlę i zająć się nim, ale może z czasem do tego dojrzeje.
Cóż, może mu być trudno nauczyć się opieki nad niemowlęciem na odległość, ale Martyniukowie nie tracą nadziei, że jeszcze się wszystko ułoży.

Mamy nadzieję, że pogodzi się z Eweliną i znów zamieszkają razem - rozważa mama Daniela. Może w końcu zdecyduje się na terapię. To by było najlepsze rozwiązanie. To dobry chłopak…

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(80)
Gość
5 lata temu
On sam jeszcze jest niemowlęciem. Umysłowym.
gość
5 lata temu
Martyniukowie są odrealnieni. Co to oni wygadują? Że wróci i się wszystko ułoży? Przecież to socjopata który nie jest gotowy na dorosłe życie a szczególności opiekę nad noworodkiem.
Gość
5 lata temu
Jak kobiety wychowują swoich synów? Kobiety muszą być dobre, mądre, opiekuńcze itd, a faceci?? To jakaś porażka..
Gość
5 lata temu
Ile można w kółko o nim... Starczy...
gość
5 lata temu
hahahhahh no i wszystko jasne obchodzili się z nim jak ze zgniłym jajkiem ponad 30 lat więc zebrali owoce.Cudowne miał odwagę począć dziecko i na tym koniec.Bo opieka to już za dużo i wysiłek do bycia rodzicem i mężem.Co za no brak słów.
Najnowsze komentarze (80)
Gość
5 lata temu
„Dobry chlopak” tak nie postępuje. To jest zdemoralizowany leń.
Gość
5 lata temu
Przy takim tatusiu bałabym się o niemowlę.
Gość
5 lata temu
Ale rodzina lol
Gość
5 lata temu
Uczcie się matki ...... tak się kończy chowanie synusia mamusi !!!
Gośc
5 lata temu
A może i lepiej , że nie będzie wychowywał swoje dziecko . A czegóż by go nauczył .
Gość
5 lata temu
A kogo ten udany synek interesuje !
gość
5 lata temu
To jeszczs nie przewinal ani razu??????
gość
5 lata temu
Po tym wszystkim balabym się zostawić z nim niemowlę.
gość
5 lata temu
Niech ucieka od niego jak najdalej. Mama zawsze będzie go bronić.
gość
5 lata temu
Niech ucieka od niego jak najdalej. Mama zawsze będzie go bronić.
gość
5 lata temu
Koło ma fajną porodówkę
Gość
5 lata temu
Błagam dosyć o nich! !!!!!
Gość
5 lata temu
Dziewczyny... Nie chcę wam mówić jak żyć ale jak widzę jak wy wychowujecie synów to oni za wiele swoim kobietom też nie dadzą... Wszyscy teraz synkowie mamuś. Co jest z wami dziewczyny? Czemu robicie ze swoich synów swoich partnerów a nie młodych mężczyzn by wypuścić ich w świat?
Gość
5 lata temu
Przez dolary, dolary zielone rodzine zaniedbaaaałeeeem
...
Następna strona