Julia Wieniawa jest niewątpliwym ewenementem w polskim show biznesie, a miniony rok zdecydowanie należał do niej. Wprawdzie jakiś czas temu zapowiadała, że po maturze chce zdawać na studia aktorskie, szybko najwyraźniej stwierdziła, że nie są jej na razie do niczego potrzebne. Nie ma się czemu dziwić, bo 20-latka świetnie sobie radzi bez wyższego wykształcenia. Jak podawały jakiś czas temu tabloidy, Julka zarabia ponoć około miliona złotych rocznie, a wszystko wskazuje na to, że ta kwota może wzrosnąć nawet dwukrotnie.
Konto gwiazdy jest zasilane głownie dzięki kontraktom reklamowym, bowiem Wieniawa ma na swoim koncie umowy m.in. z farbami do włosów, smartfonami, kostiumami kąpielowymi, lakierami do paznokci oraz butami.
Wszystko to sprawia, że Julia staje się coraz bardziej pewna siebie. W jednym z wywiadów wyznała, że ma świadomość tego, że wiele młodych osób stawia ją sobie za wzór:
Wiem, że popularność to również odpowiedzialność. Muszę pamiętać, że wiele młodych osób się w jakimś stopniu na mnie wzoruje - wyznała wówczas 20-latka.
Za to w ostatniej rozmowie z Kozaczkiem, celebrytka zdradziła, kto jest dla niej największą inspiracją:
Mam wiele inspiracji, wiele kobiet mnie inspiruje. Myślę, że każda z nas ma wiele do zaoferowania i powinnyśmy od siebie czerpać jak najwięcej i też wspierać się nawzajem, ale z zagranicznych gwiazd jestem fanką Emmy Stone. Uważam że jest na maksa utalentowaną dziewczyną i naprawdę jej kreacje aktorskie mnie zachwycają - wyznała i dodała, że dużą sympatią darzy również Selenę Gomez, do której w swoim mniemaniu jest podobna:
A oprócz tego bardzo lubię Selenę Gomez. Myślę, że nawet jesteśmy do siebie trochę podobne.
Też widzicie podobieństwo między Seleną a Julią?
