Nie da się ukryć, że konflikty celebrytek od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem mediów i fanów. Skłócone gwiazdy mogą być pożywką dla mediów przez całe tygodnie, dzięki czemu mogą one liczyć na darmową reklamą i - co za tym idzie - znaczny wzrost popularności. Po pamiętnej aferze z promowaniem kosmetyków testowanych na zwierzętach, w którą zamieszane były Kinga Rusin i Małgosia Rozenek, przyszła pora na kolejną celebrycką awanturę.
Kilka dni temu między Ewą Chodakowską a Pauliną Krupińską wywiązała się awantura, po tym, jak modelka wytknęła jurorce programu Dance, dance, dance zaszufladkowanie jej i "ulegnięcie pewnemu stereotypowi".
Zobacz:Krupińska w "Dance, dance, dance" KRYTYKUJE JURORÓW: "Pokazaliście, że TO NIE JEST PROGRAM O TAŃCU"
Słowa Krupińskiej zdenerwowały trenerkę fitness na tyle, że w związku z domniemaną manipulacją i zniesławieniem, 37-latka zdecydowała się na interwencję prawnika. Wygląda na to, że nawet publiczna pyskówka i widmo rozprawy sądowej nie były w stanie powstrzymać Pauliny przed wyjściem na ściankę. We wtorek żona Sebastiana Karpiela-Bułecki zaszczyciła swoją obecnością prezentację kolekcji polskiej marki Bizuu, na której nie zabrakło wielu innych znanych twarzy. Matka dwójki dzieci jakby nigdy nic uśmiechała się do wszechobecnych fotografów, ubrana w białą sukienkę w kropki, do której dobrała skórzaną ramoneskę oraz czerwoną torebkę Caroliny Herrery.
Kolejnym sławnym gościem imprezy była uczestniczka najnowszej edycji Agenta, Angelika Mucha, znana lepiej jako Littlemoonster96. Żądna uwagi 20-latka zdecydowała się na odważną bluzkę z różowym napisem "Sexactly", którą zestawiła z podartymi jeansami oraz czarnymi botkami. Wisienką na torcie były złota biżuteria i mocno zarysowane brwi.
Kto wyglądał lepiej: Paulina Krupińska czy Littlemoonster96?
