Jennifer Lopez to bez wątpienia jedna z tych gwiazd, które z wiekiem zdają się wyglądać coraz korzystniej. Choć artystka nie przyznaje się publicznie do korzystania z usług chirurga, nie jest jednak żadną tajemnicą, że jej wciąż młodzieńczy wygląd jest zasługą lekarza medycyny estetycznej.
Oprócz tego, że gwiazda słynie ze świetnego "zakonserwowania", jest znana również ze swojego bujnego życia uczuciowego. Jennifer ma na swoim koncie trzy rozwody i wiele związków. Gwiazda na ślubnym kobiercu stawała z Ojanim Noą, Crisem Juddem i Marciem Anthonym, z którym doczekała się dwójki dzieci. Zaś spotykała się m.in. z raperem P. Diddym i aktorem Benem Affleckiem.
Dwa lata temu w końcu udało jej się znaleźć szczęście w ramionach emerytowanego baseballisty i milionera - Alexa Rodrigueza. Mimo że większości wydawało się, że będzie to kolejny przelotny romans w wykonaniu Jenny, okazało się, że łączące tę dwójkę uczucie jest znacznie silniejsze. W zeszłym tygodniu zakochani ujawnili, że są zaręczeni, czym oboje nie omieszkali pochwalić w mediach społecznościowych.
Jakiś czas temu, doświadczona w randkowaniu Lopez pojawiła się w odsłonie #SwipeSessions Tindera, gdzie udzielała rad dotyczących mężczyzn, pomagając jednej z uczestniczek, o imieniu Brooke, znaleźć chłopaka. W trakcie rozmowy o randkowaniu i przeglądaniu kolejnych profili kandydatów, gwiazda pokusiła się o szczere stwierdzenie:
Faceci, dopóki nie skończą 33 lat, są tak naprawdę bezużyteczni - wyznała stanowczo J.Lo.
Wybór nie był łatwy, ale jeden z panów zwrócił na siebie szczególną uwagę piosenkarki:
To bardziej mój typ faceta - powiedziała o mężczyźnie i dodała, co jej się w nim spodobało: Ma na głowie czapkę baseballową. Wygląda, jakby rąbał drewno.
W rezultacie, to jednak inny mężczyzna skradł serca zarówno Jennifer, jak i Brooke. Okazał się nim niejaki Levi, który udostępnił na profilu swoje umiejętności taneczne.
Myślicie, że doświadczona w związkach Jenny tym razem trafiła na miłość swojego życia?
