Trwa ładowanie...
Przejdź na

Agnieszka Sienkiewicz zapewnia na Instagramie: "Nie będzie tu zdjęć z pięknie rosnącym "brzuszkiem""

87
Podziel się:

Ciężarna aktorka przyznała, że niezbyt dobre znosi "błogosławiony stan". Internautki doceniły jej szczerość.

Agnieszka Sienkiewicz zapewnia na Instagramie: "Nie będzie tu zdjęć z pięknie rosnącym "brzuszkiem""

Agnieszka Sienkiewicz cieszy się popularnością głównie wśród miłośników seriali. Aktorka znana jest m.in. z ról w Apetycie na życie czy Przyjaciółkach. Ostatnio zainteresowanie mediów Agnieszką wzrosło, odkąd pochwaliła się na Instagramie, że spodziewa się dziecka. Informację udawało jej się trzymać w tajemnicy przez kilka miesięcy, a na zdjęciu zaprezentowała pokaźnych rozmiarów brzuszek.

Podobnie, jak jej koleżanki z branży, Sienkiewicz dzieli się na swoim profilu spostrzeżeniami dotyczącymi ciąży. Przyznaje na przykład, że miewa trudniejsze momenty.

Wiem, że wypada mówić jak cudnie, jak bosko i kwitnąć i błyszczeć, smyrać się po brzuchu i nosić z dumą... Rzeczywistość bywa różna, rano koktajl a wieczorem, o zgrozo zupka chińska (i tak wiem, że niezdrowe, nie musicie mi pisać!!!). I czasem energii starcza gdzieś do południa, a przecież należałoby jeszcze mieć zadbane pazurki i na jogę wyskoczyć - narzeka aktorka.

Sienkiewicz zapewnia, że nie będzie epatować zdjęciami brzuszka.

(...) nie będzie tu zdjęć z pięknie rosnącym "brzuszkiem", bo w nic atrakcyjnego się brzuszek nie mieści, a Właścicielka brzuszka dostaje histerii na myśl o spędzaniu godzin w galerii handlowej, walcząc o wbicie się w cokolwiek, co nie ma kształtu worka. I jeśli są tu Panie, co myślą jak ja, to ku pokrzepieniu mogą mi komentarz zostawić, co bym wiedziała, że nie jestem jedyna co "stan błogosławiony" wolałaby ciutkę skrócić - zachęcała Agnieszka.

Internautkom spodobała się szczerość Agi.

"Ja się zgadzam w stu procentach. Nie lubiłam tego stanu ani w pierwszej, ani w drugiej ciąży. Wszyscy mi mówili jak pięknie wyglądam, a ja się czułam jak słonica. Nie robiłam sesji ciążowej ani selfie z brzuchem. Do tego dochodziły moje dwa ulubione ciążowe pytania: jak się czujesz ?I pod koniec: no kiedy ty rodzisz?", "Wreszcie ktoś, kto myśli podobnie do mnie. Dla mnie ciąża to nic przyjemnego. Kocham moje dziecko, ale nienawidzę być w ciąży", "Jak cudownie jest dowiedzieć się, że ktoś w końcu myśli tak samo jak ja!" - pisały.

Doceniacie, że Agnieszka nie ma ambicji na bycie kolejną "insta mamą"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(87)
Gość
5 lata temu
Tak. Doceniam. Ja też nie lubię tego stanu. Dzieci ok ale bycie w ciąży okropność!!!
gość
5 lata temu
Polać tej Pani :)
Gość
5 lata temu
ciaza boli.mdlosci,wymioty,ospalosc no i ociezalosc.ciaza nie choroba ale tak meczy i tak sponiewierac potrafi,ze szok.
Gość
5 lata temu
A jednak fotka z brzuszkiem na insta już siedzi. Ja dobrze znosiłam ciąże i tez sie tym nie chwaliłam na insta ani na fejsie.
Gość
5 lata temu
Bardzo fajna kobieta, taka normalna, a rolą Dorotki w "przyjaciółkach" wymiata :D
Najnowsze komentarze (87)
gość
5 lata temu
Normalna babka! Ciąża jest ciężka i męcząca, a poród to rzeź. Matka natura beznadziejnie to wymyśliła.
Gość
5 lata temu
A ja serio uwielbiałam być w ciąży 😁 ale fakt...nie mialam jakiś mega okropnych dolegliwości...to byl najfajniejszy czas... możecie hejtować... ale ja mysle ze nie jestem sama...szczerze? To chyba teraz moda na "sprzeciw"....
gość
5 lata temu
Nie lubię tej pani, była strasznie sztuczna w M jak miłość
gość
5 lata temu
A ja tam ją lubię, jest w porządku. Nie jest sztuczna i jest sobą. Nie ma zrobionego ryja, co najważniejsze.
gość
5 lata temu
zazdroszczę jej że w ogóle jest w ciąży, też bym chciała
gość
5 lata temu
Wspolczuje, ale nie wszystkie kobiety zle to znosza. Jestem w siodmym miesiacu i czuje sie dobrze. Kazda kobieta jest inna, i kazda doswiadcza tego w inny sposob.
gość
5 lata temu
Sienkiewicz czy Rojtszawc ? jak sie naprawde nazywa ?
gość
5 lata temu
I nadal jest Twoim mężem?
gość
5 lata temu
Spodziewałam się po tytule artykułu że będzie narzekać na dolegliwości ciążowe co by było dla mnie zupełnie zrozumiałe. Ale ona narzeka na wygląd... dziecinada.
Gość
5 lata temu
Ja ogólnie ciążę wspominam dobrze, co nie zmienia faktu, że nie udostępniłam nigdzie zdjęć, do tej pory nikt nie widział mojej córki oprócz ludzi którzy uczestniczą w moim życiu, a córka ma już ponad pół roku.
Gość
5 lata temu
A dla mnie np był to super okres. Każdy człowiek jest inny i różne mamy doświadczenia.
Gość
5 lata temu
Nie lubię jej.
Gość
5 lata temu
Zgadzam się w 100%. Ciąże bardzo kiepsko znosilam. W obu przypadkach. To smyranie sie po brzuchu to jakas fikcja, skurcze, bole, wyglad slonicy najmniej wazny w tym wszystki.Podziwiam I podłączam się pod wypowiedź Pani Sienkiewicz!
Gość
5 lata temu
No to mialas cudowna ciaze,moj facet do mnie mowi "i tak dobrze sobie radzisz w 7 miesiacu" i nadal kaze sie obslugiwac.:(
...
Następna strona