Trwa ładowanie...
Przejdź na

Adoptowana córka Toma Cruisa namawia ludzi do wstąpienia do sekty scjentologów: "Wszyscy musimy to zrobić!"

85
Podziel się:

26-letnia Isabella została "audytorką" i będzie przeprowadzać sesje "oczyszczania umysłu" na innych wyznawcach wiary w międzygalaktycznego morsa.

Adoptowana córka Toma Cruisa namawia ludzi do wstąpienia do sekty scjentologów: "Wszyscy musimy to zrobić!"

Na początku lat 90. Tom Cruise i Nicole Kidman pobrali się i uchodzili za jedną z najpiękniejszych par Hollywood. Kilka lat później adoptowali dwójkę dzieci: Isabellę Jane i Connora Antony’ego. Ostatecznie w 2001 roku wzięli rozwód. Choć Kidman unikała mówienia na ten temat, krążyły plotki, że odeszła, bo nie była w stanie wytrzymać poświęcenia Toma dla scjentologii - kontrowersyjnej "filozofii religijnej", której wyznawcy czczą międzygalaktycznego morsa.

Ruch został utworzony w 1951 roku przez pisarza science-fiction, L. Rona Hubbarda. Organizacja szczyci się tym, że w swoich szeregach ma wiele wpływowych osób z pierwszych stron gazet, m.in. Johna Travoltę czy właśnie Cruisa.

Osoby, którym udało się uwolnić spod wpływu scjentologów, zeznają, że były poddawane praniu mózgu i odseparowywane od rodzin i przyjaciół.

Siłą rzeczy dzieci Cruisa i Kidman także stały się członkami "kościoła" scjentologicznego. Po latach Isabella, znana również jako Bella, namawia ludzi do wstąpienia do sekty. W liście otwartym 26-latka wyznaje, dlaczego zdecydowała się przystąpić do ruchu oraz dziękuje ojcu za pomoc w podjęciu decyzji. Isabella zachwala scjentologię i ogłasza, że znalazła w niej wszystko, czego od zawsze jej brakowało.

Okazało się, że to jest dokładnie to, czego potrzebowałam. W końcu zaczęłam moją przygodę z audytem. To jest to czego szukałam - brakujący element. Nagle wszystko zaczęło mieć sens - pisze 26-latka.

Tym samym Isabella została "nową twarzą" scjentologii. Córka Toma i Nicole została "audytorką", co oznacza, że będzie przeprowadzać sesje "oczyszczania umysłu" na innych członkach "kościoła" za pomocą urządzenia badającego reakcje emocjonalne. Bella przeszła intensywny "trening" i teraz próbuje nakłonić ludzi do pójścia w jej ślady.

Wszyscy musimy to zrobić. Musimy się zmienić. Na początku może być ci ciężko, ale w końcu zobaczysz, że warto było pokonać swoje słabości i odmienić się - kusi.

Bella podziękowała ojcu i ciotce za to, że przeprowadzili ją "przez eliminacje". Wyraziła też wdzięczność dla całej organizacji i jej wyznawców.

Przypomnijmy, że w wielu krajach ruch scjentologiczny jest oficjalnie uznawany za sektę. We Francji np. Kościół Scjentologii został uznany za organizację przestępczą, a jego francuski przywódca, Alain Rosenberg, został skazany na karę pozbawienia wolności.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(85)
Gość
5 lata temu
Szkoda mi Nicole, wątpię, żeby miała z dziećmi dobry kontakt - o ile w ogóle go teraz ma...
gość
5 lata temu
Adoptowana córka ma tak samo wyprany mózg przez sektę jak tatuś.
Gość
5 lata temu
Wszyscy musimy to zrobić? Wszyscy ale wy musicie iść do psychiatry !
Gość
5 lata temu
Sekta, wszędzie sekta
gość
5 lata temu
Prali jej mózg od wczesnego dzieciństwa,dobrze,że Katie uciekła od nich z Suri.
Najnowsze komentarze (85)
osc
3 lata temu
Zacznijmy od tego, ze nikt nic nie musi, a co najwyzej moze.
dramat
3 lata temu
minus 40 kg i powrót do długich ciemnych włosów zalecam
Gość
5 lata temu
Jako ona mogła pozwolić , żeby one z nim zostały !!!!?? Co ta sekta musiała na nią mieć . Straszne
gość
5 lata temu
Jaka ona obrzydliwa.
gość
5 lata temu
srodek nosa wypana nie na łaczeniu jedynek tylko naad dwójka ma przekszywione uzebienie buuuchachachacha
olsz
5 lata temu
Przecietny leming o o pracy w audycie w KPMG czy PWC- 'Okazało się, że to jest dokładnie to, czego potrzebowałam. W końcu zaczęłam moją przygodę z audytem. To jest to czego szukałam - brakujący element. Nagle wszystko zaczęło mieć sens - pisze 26-latka.' - reszte mozna wyciac
gość
5 lata temu
Straszne , nie dość ze te dzieci adoptowane zasługiwały na normalny i kochany dom, a tatuś wpędził je w sektę . Straszne
Gość
5 lata temu
Ło matko ale pasztet
Gość
5 lata temu
Ej serioo...w różne rzeczy można wierzyć ale w międzygalaktycznego stwora??!! To już lekka przesada...
Gość
5 lata temu
Rzeczywiście mors międzygalaktyczny! 🤔
Gość
5 lata temu
Na pewno odniosła korzyści z tej sekty. Na "wolnym rynku" męża to raczej by nie znalazła. A w sekcie jej kogoś znaleźli.. (w sensie, przymusili).
Gość
5 lata temu
Religia...
fafik
5 lata temu
To przykre, wychowywalo sie malutkie dzieci a teraz nie ma z nimi kontaktu, jak mozna przekreslic taka relacje?
gość
5 lata temu
chora sekta, ciekawy dokument leah remini na ten temat powstal
...
Następna strona