Trwa ładowanie...
Przejdź na

Były mąż Kim Kardashian wspomina związek z celebrytką: "Nigdy nie jest łatwo przechodzić przez takie upokorzenie"

64
Podziel się:

O 72-dniowym związku małżeńskim Krisa Humphriesa i celebrytki od lat mówi się w kategoriach medialnej ustawki. Jak było naprawdę?

Były mąż Kim Kardashian wspomina związek z celebrytką: "Nigdy nie jest łatwo przechodzić przez takie upokorzenie"

Obecnie trudno byłoby sobie wyobrazić światowy show biznes bez Kim Kardashian. Internetowa wartość 38-latki szacowana jest na okrągłe 350 milionów dolarów i ciągle rośnie. Wszystko to dzięki sygnowanej jej imieniem linii kosmetyków i akcesoriów, a także licznym kontraktom reklamowym nawiązanym dzięki jej rodzinnemu show, cały czas cieszącego się ogromną popularnością.

Jej droga do sukcesu nie należała jednak do najłatwiejszych. Co prawda Kim urodziła się w uprzywilejowanym domu, jednak przez wiele lat była bardziej kojarzona jako nositorba Paris Hilton,niż pełnoprawna gwiazda. Wszystko zmieniło się za sprawą "amatorskiego" porno z 2003 roku, nagranego przez ówczesnego chłopaka Kardashianki, niejakiego Ray J'a. Piosenkarz i celebrytka ponoć do dziś odbierają pokaźne czeki za sprzedane kopie legendarnego erotyku, można więc uznać, że był to całkiem sprytne zagranie biznesowe.

Na prawdziwą sławę Kim musiała jednak trochę poczekać. Na szczęście na jej drodze pojawił się Kris Humphries, utytułowany koszykarz NBA. Między parą zaiskrzyło i, jak to zwykle w celebryckich związkach bywa, niedługo później ogłosili oni swoje zaręczyny. Wystawny ślub odbył się ostatecznie w 20 sierpnia 2011 roku. Idąc przykładem takich pionierów jak Michał Wiśniewski, Kardashianka zaprosiła na wesele ekipę filmową, aby później wyemitować w telewizji dwugodzinny odcinek specjalny, na którym cała jej rodzina zarobiła krocie. Sam publiczny ślub może nie byłby niczym specjalnym, gdyby nie fakt, że małżeństwo rozpadło się ledwie 72 dni od momentu, kiedy młodzi przysięgali sobie wierność do grobowej deski.

Przypomnijmy: Kim DOSTAŁA ROZWÓD!Dla Kardashianek był to strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o rozwój ich medialnej kariery. Mówiła o nich cała Ameryka i pół Europy. Sprawy potoczyły się jednak nieco inaczej dla pana młodego, Krisa Humphriesa. Przez lata sportowiec nie wypowiadał się na temat swojego krótkiego małżeństwa i krążących wokół niego spekulacji, ale postanowił ostatecznie zdradzić, jak przeżył to upokorzenie, przygotowując autobiograficzny artykuł dla najnowszego wydania _**The Players' Tribune**_.

Powinienem był wiedzieć, w co się pakuję. Byłem naiwny myśląc, że moje życie się nie zmieni. Cały czas boli mnie, kiedy ludzie mówią, że to małżeństwo było fałszywe. Oczywiście, wiele elementów tego zamieszania nie było autentycznych, ale nasz związek - szczery w stu procentach.

Sportowiec wyznał także, że sprawę komplikowała dodatkowo to, że o porażce jego związku na bieżąco informowano całe Stany Zjednoczone. Przez lawinę krytyki gwiazdor musiał zmagać się nawet z atakami paniki.

Nigdy nie jest łatwo przechodzić przez takie upokorzenie - z twoimi przyjaciółmi, twoją rodziną… Ale kiedy to wszystko wietrzone jest publicznie, na oczach całego świata, to już kompletnie co innego. To było brutalne. Nie wiedziałem, jak sobie z tym radzić… Pamiętam, jak buczano na mnie w Filadelfii i myślałem sobie, "Czemu oni to robią? Bo jestem tym kolesiem z telewizji? Myślą, że chciałem być sławny, czy myślą, że znieważyłem koszykówkę?"
Lata traumy Krisa na szczęście już minęły i sportowiec spełnia się jako właściciel sieci restauracji typu fast food.

Wierzycie w jego zapewnienia o autentyczności związku z Kim?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(64)
Gość
5 lata temu
Przy nim była chociaż normalnie ubrana
gość
5 lata temu
Kardashianki pożarły go żywcem, wypluły i zostawiły samemu sobie
Gość
5 lata temu
Miala przystojnego faceta no ale coz moze za normalny do tej rodziny byl...
gość
5 lata temu
Kim miała wtedy naprawdę piękną twarz (wiem, też wcześniej miała operacje, ale wygladało to jakoś subtelniej) a teraz ubrana i ostrzyknięta przypomina mi transa...
Gość
5 lata temu
Wow biały a nie czarny? Dziwne
Najnowsze komentarze (64)
gość
5 lata temu
"Obecnie trudno byłoby sobie wyobrazić światowy show biznes bez Kim Kardashian". Trzeba mieć bardzo ubogą wyobraźnię, żeby nie móc sobie tego wyobrazić. Cóż, autor widocznie sądzi według siebie. Współczuję.
gość
5 lata temu
On wydawal sie byc normalny i kochający, był za biały dla Kim lol
gość
5 lata temu
pusty, nadmuchany lachon, który wypromował się pokazując światu c*pkę. Materiał dla koszykarza/piłkarza jak znalazł..
Gość
5 lata temu
Wtedy Kim była piękna, naturalna. Wyglądała jak Jasmine z Alladyna :-)
Gość
5 lata temu
Gościu potrzebował kasy, ona rozgłosu i strzelili sobie szybki ślub z szybkim rozwodem i machina kasowa ruszyła .
Gość
5 lata temu
Polecam cofnac sie do odcinkow KWDK. Rozwod nie byl z jej winy. Jak pisza inni "twarz nieskalana mysleniem" tak wlasnie bylo. Bystry to on nie jest, i do tego gbur. Wszystko bylo zawsze na nie
Gość
5 lata temu
No i ok
Gość
5 lata temu
On nie jest właścicielem Five Guy's..
Gość
5 lata temu
Ale co jej przetrzepal kakao to jego😀
Gość
5 lata temu
Cena sławy
Gość
5 lata temu
Co por...ł to jego xd
Gość
5 lata temu
Wow, jednak wtedy lepiej wygladala
Gość
5 lata temu
Z nim wyglągdała najlepiej. Teraz to jakby z b.u.r.d.e.l.u. poszła na miasto po zakupy
Gość
5 lata temu
Jaka ona byla wtedy piekna
...
Następna strona