Cała Polska od kilku tygodni żyje niespodziewanym rozstaniem Dominiki Tajner z Michałem Wiśniewskim. W tych ciężkich dla niej chwilach celebrytka może liczyć na wsparcie nie tylko fanów czy Justyny Żyły, ale również ojca. Chociaż Apoloniusz Tajner akceptował zięcia, podobno nigdy za nim nie przepadał. Kiedy dowiedział się o rozwodzie, chciał nawet się z nim skonfrontować. Córka odwiodła go jednak od tego pomysłu, obawiając się starcia dwóch tak porywczych temperamentów.
Tymczasem były trener skoczków narciarskich sam znalazł się na celowniku tabloidów i tym razem to nie z powodu rozwodu córki. Jak donosi Super Express, Tajner i jego partnerka, młodsza o 36 lat Izabelą Podolec, spodziewają się dziecka. Rodzina prezesa Polskiego Związku Narciarskiego ma się powiększyć już tego lata. Redakcja WP Gwiazdy zapytała więc Dominikę, czy tak jak on dla niej, ona jest oparciem dla swojego ojca.
Zawsze wspieram mojego tatę, ponieważ szczęście najbliższych jest dla mnie najważniejsze - powiedziała dziennikarzowi.
Tajner sprytnie wymigała się jednak od odpowiedzi na pytanie, dodając zabezpieczająco:
Podkreślam, że moja wypowiedź nie jest potwierdzeniem informacji, która obiegła media!
Myślicie, że Dominika też dowiedziała się o tym z tabloidu?