Gwiazdy na premierze OSTATNIEGO SEZONU "Gry o Tron": Sophie Turner z Joe Jonasem, różowy Jason Mamoa i ciemnowłosa Emilia Clarke (ZDJĘCIA)
Jak zaprezentowali się na nowojorskim czerwonym dywanie?
Jeszcze do niedawna seriale telewizyjne kojarzyły się przede wszystkim z niskobudżetowymi tasiemcami opierającymi się wyłącznie na przywiązaniu widzów do znajomych postaci, a nie ekscytującym scenariuszu i zapierającej dech w piersiach kinematografii. Obecnie platformy takie jak Netflix i HBO produkują poważane przez krytyków seriale cieszące się uwielbieniem wiernych fanów, którzy z wypiekami na policzkach czekają na nowe odcinki przygód swoich ukochanych bohaterów.
Do tej grupy seriali zdecydowanie zalicza się Gra o Tron, kulturowy fenomen, który przed kilkoma laty zawładnął wyobraźnią fanów fantasy na całym świecie. W środowy wieczór odbyła się nowojorska premiera ostatniego sezonu popularnego show. Na czerwonym dywanie nie mogło zabraknąć rzecz jasna odtwórców głównych ról, takich jak Emilii Clarke, Sophie Turner czy Petera Dinklage'a.
ZOBACZ TEŻ: "Gra o tron": Emilia Clarke MOGŁA UMRZEĆ podczas kręcenia serialu! Gwiazda walczyła z tętniakami mózgu
Zobaczcie, jak świętowali zwieńczenie swojej wieloletniej pracy na planie Gry o Tron.
Serialowa Sansa Stark wystąpiła na czerwonym dywanie w towarzystwie swego chłopaka Joe Jonasa.
Smocza mama zaprezentowała się w kreacji domu mody Valentino.
Khal Drogo zabrał na premierę swoją małżonkę, Lisę Bonet, mamę Zoe Kravitz.
Na premierze ostatniego sezonu kultowego serialu nie mogło rzecz jasna zabraknąć twórcy serii książek, która dała początek temu fenomenowi - George'a R.R. Martina.
Jack Gleeson zasłynął w serialu z roli okrutnego króla Joffreya. Ku uciesze widzów został jednak otruty w czwartym sezonie show.