Od niani dziecka Kukulskiej do "znawczyni stylu" - Maja Sablewska kończy 39 lat! (ZDJĘCIA)
Na przestrzeni lat celebrytka przeszła ogromną metamorfozę. Zobaczcie, jak się zmieniała.
Maja Sablewska od zawsze marzyła o tym, by stać się częścią show biznesu. Jako nastolatka założyła fan club Natalii Kukulskiej i zbliżyła się do gwiazdy na tyle, że w końcu została nianią jej dziecka. Dzięki temu udało jej się pozyskać kontakty również do innych osób "z branży". Była m.in. menedżerką Dody, Mariny, Edyty Górniak i Toli Szlagowskiej. Zasiadała też w fotelu jurora w programieX-Factor. Od kilku lat prowadzi na TVN Style programy o modzie i metamorfozach.
Maja przejdzie do historii polskiego show biznesu jako twórczyni terminu "dieta zmieniająca rysy twarzy". Na przestrzeni czasu jej wygląd znacznie ewoluował. Sablewska przyznaje, że kiedyś nie akceptowała tego, jak wygląda. Dziś deklaruje, że jest szczęśliwa i pogodzona ze sobą, co manifestuje rozbieranymi zdjęciami na Instagramie.
Zobaczcie, jak się zmieniała przez lata. W której odsłonie wyglądała najkorzystniej?
Maja od zawsze marzyła o tym, by stać się częścią show biznesu. Jako nastolatka założyła fan club Natalii Kukulskiej i zbliżyła się do gwiazdy na tyle, że w końcu została nianią jej dziecka. Dzięki temu udało jej się pozyskać kontakty również do innych osób "z branży".
W 2003 roku Maja pokazała się w telewizji w programie Jestem jaki jestem jako asystentka Katarzyny Kanclerz. Potem wydeptała sobie ścieżkę do bycia menedżerką Dody w czasach, gdy Rabczewska odnosiła największe sukcesy. Ich współpraca zakończyła się w atmosferze wzajemnych oskarżeń, ale Maja szybko znalazła kolejne podopieczne: Marinę, Edytę Górniak i Tolę Szlagowską. Z nimi także szybko się rozstała, po czym błyskawicznie dostała angaż do programu X-Factor.
Wkrótce TVN Style zaproponowało Mai prowadzenie własnego programu o modzie. Od tamtej pory Sablewska promuje się jako "znawczyni stylu".
Prywatnie Sablewska przez wiele lat była w burzliwym związku z Wojciechem Mazolewskim, który miał problemy z dochowaniem wierności. Po kolejnym rozstaniu celebrytka musiała odbyć półtoraroczną terapię.
Maja przejdzie do historii polskiego show biznesu jako twórczyni terminu "dieta zmieniająca rysy twarzy". Celebrytka bardzo długo nie przyznawała się do ingerencji w wygląd, choć ten przestrzeni lat znacznie ewoluował. Dziś Sablewska już bardziej otwarcie mówi o tym, że korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej.
W jednym z wywiadów wyznała, że kiedyś nie akceptowała tego, jak wygląda: Dawniej wyglądałam jak orangutan, goryl, małpa, można było mnie porównać do jakiegoś zwierzęcia. Miałam wystającą szczękę, chodziłam w kucyku i wielkich okularach. Dodatkowo miałam oponę dookoła własnej osi, która bardzo mi przeszkadzała - oceniła surowo.
Aktualnie Maja deklaruje, że jest szczęśliwa i pogodzona ze sobą. Manifestuje to rozbieranymi zdjęciami na Instagramie.