Dożyliśmy chyba chwili, w której czekanie na korzystne zdjęcia Pameli Anderson jest już bez sensu. Operacje plastyczne sprawiły, że jej twarz wygląda jak karykatura z kreskówki. Dosłownie. Coś takiego mógł stworzyć tylko człowiek. Natura jest niewinna.
Patrzymy na te zbliżenia i "olśniło nas". Już wiemy, dlaczego show-biznes tak odmóżdża ludzi. Telewizja wymaga po prostu, żeby dorośli zachowywali się i szczerzyli jak dzieci. Wypada to nieszczerze i karykaturalnie. Efekty widzicie poniżej: