Trwa ładowanie...
Przejdź na

Maja Frykowska rozumie księży palących "Harry'ego Pottera": "Kiedy się nawróciłam, pozbyłam się rzeczy związanych z czarami"

410
Podziel się:

Książki oddałam na makulaturę, a pozostałe rzeczy wyrzuciłam na śmietnik" - wyznała.

Maja Frykowska rozumie księży palących "Harry'ego Pottera": "Kiedy się nawróciłam, pozbyłam się rzeczy związanych z czarami"

Maja Frykowska zasłynęła uprawianiem seksu w jacuzzi przed kamerami rejestrującymi życie uczestników programu Big Brother. Celebrytce przez lata ciężko było pozbyć się łatki "wyzwolonej dziewczyny", dzięki której zyskała popularność. Nie pomogła ani zmiana nazwiska, ani operacje plastyczne, ani zarzekanie się, że tego, co widziały miliony Polaków na ekranach telewizorów, tak naprawdę nie było. Fani na hasło "Frytka", cały czas mieli przed oczami jej pamiętny występ we flagowym wówczas show TVN-u.

Kilka lat później Frykowska wróciła do show biznesu, jednak w zupełnie odmienionej odsłonie. Maja na kanapach programów śniadaniowych promowała nowe wydawnictwo, w którym opisała, jak nawrócenie na wiarę w Boga zmieniło jej życie.

Podczas wizyty w programie Dzień Dobry TVN, Frytka zderzyła się z powątpiewającymi w jej spektakularną przemianę prowadzącymi, którzy starali się ją zdyskretydować w oczach telewidzów.

W rozmowie z Plejadą, nawrócona Maja zabrała głos w sprawie spalenia książek o Harrym Potterze. Celebrytka wyznała, że nie popiera takich działań i jednocześnie zaznaczyła, że jej zdaniem społeczeństwo nie rozumie płynącego zagrożenia z literatury o czarach i magii:

Sądzę, że ksiądz, który był inicjatorem zdarzenia, nie chciał uzyskać takiego efektu. Nie jestem zwolenniczką palenia książek. Uważam jednak, że świat skupił się nie na tym przekazie, o którym chciał poinformować ksiądz. Ludzie nie rozumieją realnego zagrożenia, jakim są czary i magia - mówi i dodaje, że sama pozbyła się takiej literatury z domu: Kiedy się nawróciłam, pozbyłam się wszystkich rzeczy związanych z czarami: kart, książek, figurek. Książki oddałam na makulaturę, a pozostałe rzeczy wyrzuciłam na śmietnik. W ten sposób podjęłam decyzję, że nie pozwolę złu czyli diabłu na działanie w moim życiu - czytamy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(410)
gość
5 lata temu
od Harry'ego Pottera się odbiadolcie! Przez niego lubię czytać :)
Gość
5 lata temu
Czy jakikolwie ksiądz kiedyś czytał Harry'ego Pottera? Czy po prostu słyszą słowo "magia" i głupieją? A co z polskimi klasykami z elementami magicznymi? Też be?
Gość
5 lata temu
Odkad sie nawrocila ma lepszego styliste
gość
5 lata temu
Karty bankomatowe też jest dobrze wyrzucić , albo oddać do kościoła.
Gość
5 lata temu
Czyli można spalić tez Biblię? Czy może do prokuratury od razu katolicy to zgłoszą?
Najnowsze komentarze (410)
Inka
5 lata temu
Przestańcie promować głupców!
gość
5 lata temu
kto to jest Jezus?
disaster76
5 lata temu
A co z komiksami, żbikiem, kapiszonem.....chyba sie nie będą czepiać
Gość
5 lata temu
Chrzescjanstwo to sciema zeby takie niemadre osobki miec pod wladaniem
gość
5 lata temu
Też pamiętam ją z wanny.A teraz święta.Taką ją zapamiętałam.
Litości
5 lata temu
I to jest właśnie przykład człowieka który przechodzi ze skrajności w skrajnosc... Leczyć się na główkę raczej proponuję.
Gość
5 lata temu
Zależy co kto z tego harego wyniósł, nie znam osoby która by zajęła się magia bo harego czytała, mowa tu o osobach wierzących
dfvre
5 lata temu
P**********a paniusia chcąca jeszcze zarobić parę euro.
gość
5 lata temu
Racja , brudy trzeba wyrzucać a już rzeczy związane z magią trzymane w domu to absurd.
Gość
5 lata temu
To Biblię też powinna oddać na makulaturę, tam są gadające węże, gadające płonące krzaki, plagi, głosy z nieba, kazirodztwo, morderstwa, gwałty... Dla mnie to jednak gorsze niż Harry Potter...
gość
5 lata temu
palenie śmieci jest karalne :P
Gość
5 lata temu
B s**t
gość
5 lata temu
Ok, rozumiem zagrożenia duchowe jeżeli chodzi o opętania, diabły itd. Ale ,,Harry Potter'' to jest przecież fikcja literacka, jak ,,Władca pierścieni''. Popis wyobraźni autora. Wypadałoby też zakazać czytania mitów greckich, bo to przecież inni bogowie. A co z tradycjami słowiańskimi? Noc świętojańska? Poezja Leśmiana? Reymont pisał o wampirach. Dużo tego, ktoś chyba się pogubił gdzieś w tym wszystkim...
Gość
5 lata temu
§średniowiecze
...
Następna strona