Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ryszard z "Sanatorium miłości" żali się na program: "Była niezdrowa rywalizacja, zawiść i pomówienia"

114
Podziel się:

65-latek z Warszawy był jedną z najbardziej barwnych postaci w reality show Jedynki. Polubiliście go?

Ryszard z "Sanatorium miłości" żali się na program: "Była niezdrowa rywalizacja, zawiść i pomówienia"

Program Sanatorium miłości okazał się kolejnym hitem Telewizji Polskiej. Przez ostatnie tygodnie widzowie z zapartym tchem śledzili przygody 12 seniorów, którzy szukali bratniej duszy w ośrodku w Ustroniu.

Jedną z najbardziej barwnych postaci był Ryszard Lasota, który przyznał, że nie najlepiej będzie wspominał pobyt w uzdrowisku. Warszawianin wdał się w konflikt z współlokatorem i bez przerwy chodził niezadowolony. Nie pasowało mu towarzystwo, a przygotowane przez producentów rozrywki nie spełniały jego wygórowanych wymagań. Serce Ryszarda nie zabiło też mocniej do żadnej kobiety. Gdy pobyt dobiegł końca, Lasota nie ukrywał, że z ulgą wraca do domu.

65-latek gościł ostatnio w Pytaniu na Śniadanie, gdzie ponownie żalił się na program. Jego zdaniem uczestnicy mieli "parcie na szkło" i byli wobec niego zawistni.

Idąc tam zakładałem, że poznam jakiegoś kolegę czy koleżankę, żebyśmy mogli sobie o ciekawych tematach porozmawiać, ale się nie dało. Ludzie mieli tam parcie. Niby przedstawiani byli, że będą wspaniali, ale każdy chciał się wybić jak najwięcej. Była niezdrowa rywalizacja, zawiść i pomówienia, a ja nie z tych. (...) Gdyby była druga edycja programu, to zgodziłbym się wziąć w niej udział, ale poprosiłbym o przedstawienie uczestników. Błędem było to, że nie przedstawiono ich wcześniej - żalił się uczestnik.

Ponadto Ryszard ma zastrzeżenia do warunków panujących w programie. Nie podobały mu się m.in. zapewnione przez producentów środki transportu.

Te stare rupiecie, pojazdy, to już były w pierwszym dniu. Rzutowało to na moje nastawienie. Ja nie jestem przyzwyczajony, żeby Nyską 40-letnią jeździć albo "Ogórkiem", gdzie okna wypadają - mówił z wyrzutem Lasota.

Ryszard odniósł się też do konfliktu ze współlokatorem, Lesławem, któremu nie chciał na koniec podać ręki.

Ręka była podana, ale poza kamerami. Nie sztuką jest podać rękę w blasku fleszy, a potem odejść i robić dalej to samo. Nawet nasze prawo stosuje dla recydywistów inne kary za to, co zrobili. Uznałem, że na tyle był dokuczliwy ten pan, że wiedziałem, że będzie grał dalej. Może życie pokaże, że było inaczej, ale nie uprzedzajmy - dodaje uczestnik.

Lasota stwierdził też, że "jest odporny na hejt", a "telewizja pokazała go takim, jakim jest".

Polubiliście "Czarnego Ryszarda"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(114)
Gość
5 lata temu
A propos akcji #dziękuję za. Moi drodzy nauczyciele dziękuję za faworyzowanie uczniów, chamskie komentarze, podcinanie skrzydeł, korepetycje, łzy, niską samoocenę. Byliście niezastąpieni :)
gość
5 lata temu
Zawsze gdzieś znajdzie się taki Rysiu.... co nic nie pasuje, wszyscy są źli, tylko on cacy, biedny pokrzywdzony ;-)
Gość
5 lata temu
Widział fałsz i jest bardzo zasadniczy.pewnie asperger
gość
5 lata temu
Wiekszego gbura nie widziałem dawno.Pokazał całą twarz Warszawiaczka...
gość
5 lata temu
Przestancie z tymi nauczycielami.pracuja po pare godzin tygodniowo .z dziecmi trzeba odrabiac lekce wieczorami.czasami ich poziom nauczania jest fatalny.tyle wolnego. ,a i pensje sa wysokie. Taka prawda
Najnowsze komentarze (114)
Gość
5 lata temu
On taki sam jak moja teściowa. Stara i zmierzła baba
Gość
5 lata temu
Jesteś starym ramolem, a mercedes w głowie. Trzeba było sobie kupić. Ponadto dno.
Gość
5 lata temu
mógł odejść jak mu nie pasowało ale darmowy wikt mu bardzo pasił
gość
5 lata temu
paskudnik. Ryszard zmien kolor farby...
Maja
5 lata temu
On jest, i był prawdziwy, nie jak tamci -- sztuczni. Jest sobą. I oczywiście Cezary.
GośćAga
5 lata temu
No i dobrze że Rysiek nie poznał żadnej Pani On nie nadaje się do żadnego związku. Ciężki charakter. Totalny pedant.
gość
5 lata temu
Byl z******ty! Wkurzajacy czasami i zlosliwy, ale sytuacja z czerwonymi dzierganymi stringami- bezcenna! Rysiu, zakochaj sie! Tylko to cie moze odmienic!
gość
5 lata temu
Byl na pewno oryginalny i nietypowy, ale antypatyczny. Taki "Grumpy" charakterek. Szkoda, moze jakby sie zakochal, to by kobieta go ulepila na lepsze.
Gość
5 lata temu
Grumpy Cat:D mnie osobiscie bawił
gość
5 lata temu
Ja go lubie jest szczery ja teź niecierpie jak mi ktoś w spaniu przeszkadza jeszcze te SMSy w środku nocy koszmar ma pan racje panie Ryszardzie
gość
5 lata temu
Farbowany Rysiu do Big Brothera . Kto jest za?
Gość
5 lata temu
Ten pan ma wyjątkowo złe nastawienie do świata i ludzi a to przez te farbowane włosy.Panie Ryszardzie litości! Wygląda pan groteskowo, a wręcz żałośnie, niech pan zaprzestanie tych praktyk
gość
5 lata temu
Zapatrzony w siebie narcyz. Nie szukał przyjaźnie tylko chciał aby go podziwiać. Te jego zdjęcia sprzed lat w kąpielówkach i chwalenie się że panie sie w nim kochały. Nie ma lustra w domu czy co? Według mnie bardzo negatywna i nudna postać.Telewizor ma większy, jeździ lepszymi autobusami zgrywał się na hrabiego.
gość
5 lata temu
Zapatrzony w siebie narcyz. Nie szukał przyjaźnie tylko chciał aby go podziwiać. Te jego zdjęcia sprzed lat w kąpielówkach i chwalenie się że panie sie w nim kochały. Nie ma lustra w domu czy co? Według mnie bardzo negatywna i nudna postać.Telewizor ma większy, jeździ lepszymi autobusami zgrywał się na hrabiego.
...
Następna strona