Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zenek Martyniuk komentuje rodzinne pojednanie: "Odkąd Laura pojawiła się na świecie, wszystko zaczęło się układać"

0
Podziel się:

Jak ujawnia gwiazdor disco polo, terminu wyznaczonych na Wielkanoc chrzcin uda się jednak dotrzymać.

Zenek Martyniuk komentuje rodzinne pojednanie: "Odkąd Laura pojawiła się na świecie, wszystko zaczęło się układać"

Aż trudno uwierzyć, że nie minął jeszcze rok od medialnego debiutu Daniela M., syna gwiazdora disco polo. Początkowo cieszył się sławą tylko lokalną, gdy gazeta Echo Turku opisała jego brawurowy rajd po Wielkopolsce wprost pod rodzinny dom ukochanej Eweliny w Russocicach. Skończyło się interwencją policji, która przy młodym M. znalazła marihuanę.

Z czasem medialna kariera Daniela zyskała wymiar ogólnokrajowy. Przyczyniły się do tego liczne procesy, między innymi o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu oraz awantury domowe. Daniel, zachwycony nieoczekiwaną popularnością, postanowił sam zacząć kierować swoja karierą, relacjonując swoje liczne przygody oraz głębokie egzystencjalne refleksje na Instagramie.

Tam właśnie poinformował o pojednaniu rodzinnym z niechętnymi mu od czasu majowej awantury sprzed roku teściami. Daniel przyznał publicznie, że źle ocenił swoją teściową, ale to nie jego wina, tylko bliżej nieokreślonych ludzi, którzy namieszali mu w głowie.

Rodzice Daniela najbardziej ucieszyli się na myśl, że nie trzeba będzie przekładać zaplanowanych na Wielkanoc chrzcin małej Laury i znów uda się zachować pozory. A o mały włos mogłoby do tego nie dojść, bo kościelny z parafii w Russsocicach już zagroził publicznie, że jeśli młodzi się nie pogodzą, to ksiądz nie da poktwitowania za spowiedź i będzie wstyd na całą Polskę.

Chrzciny będą - cieszy się w Super Expressie Zenek Martyniuk. Chcielibyśmy, żeby to była nasza rodzinna uroczystość, bez udziału mediów. Odkąd Laura pojawiła się na świecie, wszystko znów zaczęło się dobrze układać. Cieszę się, że młodzi doszli do porozumienia. Wierzę, że przed nimi wiele wspólnych lat w szczęściu. Daniel pewne rzezy przemyślał i zrozumiał. Bardzo stara się odbudować relacje. To dobry, choć trochę zbuntowany chłopak. Z racji obowiązków zawodowych nie mogę go nich zaglądać tak często, jak bym chciał, ale Ewelina codziennie wysyła mi nowe zdjęcia i filmiki. Mała jest bardzo ładna i ślicznie się śmieje. Jestem pewien, że będę ją rozpieszczał.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)