Disco Polo przez wielu uznawane jest za szczyt obciachu. Niezależnie jednak od stosunku do tego gatunku muzycznego, wszyscy dobrze się przy nim bawią i podśpiewują największe hity niektórych formacji. Przecież słowa do Przez twe oczy zielone zna każdy. Zenek Martyniuk dobrze zdaje sobie sprawę ze swojego wpływu na miliony fanów. Postanowił to więc wykorzystać w celach politycznych.
Podobnie jak hit Akcentu, cała Polska skandowała kiedyś „Franek, Franek, łowca bramek” piłkarzowi naszej reprezentacji, Tomaszowi Frankowskiemu. Panowie połączyli siły, aby zachęcić obywateli do wzięcia udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego 26 maja. Powodem zawarcia takiej koalicji jest, jak wyznał sam sportowiec, chęć walczenia o dobre imię naszego kraju na arenie wyborczej sportowca.
"Franek" w marcu ogłosił, że weźmie udział w nadchodzących wyborach. Były piłkarz dostał pierwsze miejsce na liście Koalicji Europejskiej z okręgu województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Oczywiście wywołało to zdziwienie. Jednakże było ono o wiele mniejsze, niż to, co zdarzyło się w ostatni piątek.
Na swoim profilu na Twitterze sportowiec zamieścił filmik, na którym występuje wraz z królem Disco Polo.
Moi kochani, 26 maja będą odbywać się wybory do europarlamentu. Zapraszamy kochani wszystkich bardzo serdeczni do głosowania – apeluje w wideo Martyniuk.
Po przytoczonych słowach piosenkarz wymownie uścisnął dłoń piłkarzowi. Pod filmikiem niemal od razu pojawiły się komentarze, w których internauci kpią z obecnej sytuacji politycznej.
To był ostatni Sylwester Zenka w TVP – komentują.
Nie zabrakło również ironicznych komentarzy o zmianach dotychczasowych preferencji muzycznych.
Przechodzę na Mozarta, skoro Zenon za PO.
A co wy myślicie o angażowaniu się artystów i sportowców w politykę?
Zenek Martyniuk zaprasza do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego 26 maja. ✌🇵🇱🇪🇺#WygraćWięcej pic.twitter.com/gxaGpQlfJQ
— Tomasz Frankowski (@TFrankowski21) 12 kwietnia 2019