Piotr Stramowski spotkał się z ziomkiem i jeździł na desce pod czyimś domkiem (ZDJĘCIA)
Aktor, który jest zapalonym miłośnikiem luksusowych samochodów, przesiadł się na zdecydowanie tańszy środek transportu. Pasuje mu?
Jeszcze rok temu wydawało się, że Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke są na dobrej drodze, by stać się prawdziwą power couple polskiego show biznesu. W ucementowaniu ich pozycji w branży miał pomóc film Klatka o zawodnikach MMA. Na potrzeby obrazu Piotr zaczął intensywnie trenować, a Kasia zdecydowała się na odważny krok - ogolenie głowy. Niestety, szybko okazało się, że wyrzeczenia aktorskiego małżeństwa poszły na marne, bo produkcja została zawieszona. Ostatecznie film powstał, ale w między czasie zmieniła się wizja reżysera, który nie chciał już pracować z Warnke i Stramowskim...
Od tamtej pory, poza cyklicznymi występami w produkcjach Patryka Vegi, u Kasi i Piotra nie dzieje się zbyt wiele. Być może to dlatego aktorka ma ostatnio tak posępną minę.
Inaczej z zawodowym przestojem radzi sobie Piotr. Aktor, który jest zapalonym miłośnikiem luksusowych samochodów, ostatnio przesiadł się na nieco tańszy środek lokomocji - rower.
Paparazzi przyłapali go na spotkaniu z kolegą, który zabrał ze sobą na nie deskorolkę. To spodobało się Stramowskiemu jeszcze bardziej od dwóch kółek i aktor nie odmówił sobie szybkiej przejażdżki na desce.
Zobaczcie, jak Piotr Stramowski korzysta z pierwszych dni wiosny. Rozpoznalibyście go na ulicy?
Choć Piotr często widywany jest za kierownicą jakiegoś luksusowego auta, ciepłą pogodę postanowił wykorzystać na przesiadkę na dwa kółka.
Stramowski z dużym zainteresowaniem oglądał deskorolkę, z którą na spotkanie przyszedł jego kolega.
Po chwili Piotr zdecydował, że nie daruje sobie przyjemności z krótkiej przejażdżki na desce.
Na twarzy Stramowskiego momentalnie zagościł uśmiech.
Aktor bez problemu poradził sobie z ustaniem na małej deskorolce.
Piotr szybko ruszył do akcji, kreśląc deskorolką kilka kółek i ósemek na chodniku.
Stramowski uchodzi za jednego z najbardziej stylowych polskich aktorów, ale tym razem wybrał wygodę i luz.
Przejażdżka na desce ewidentnie ożywiła Piotra.
Aktor na przejażdżkę rowerem zabrał plecak Michaela Korsa w motyw moro, za który mógł zapłacić nawet 900 złotych.