Strajk nauczycieli trwa już ósmy dzień. Mimo usilnych prób dojścia do porozumienia zarówno ze strony rządu, jak i Związku Nauczycielstwa Polskiego, do tej pory nie udało się wypracować konsensusu. W temacie chętnie wypowiadają się nie tylko politycy, ale i osoby związane z show biznesem. Swoje wsparcie dla protestu wyraziła jako jedna z pierwszych Anja Rubik, na której przeciwnicy strajku nie zostawili suchej nitki.
Innymi osobami, które zdecydowały się zsolidaryzować ze środowiskiem pedagogicznym są m.in. Dawid Podsiadło, Krzysztof Gojdź, czy Dorota Wellman.
Okazuje się, że zaangażowanie kolegów z branży w sprawę strajku nie podoba się Violi Kołakowskiej. Według byłej partnerki Tomasza Karolaka, niektórzy chcą się na proteście po prostu wypromować:
Kolejna akcja pod którą można się zareklamować, podpromować, pokazać jacy jesteśmy społecznie zaangażowani i koniecznie pokazać, że mamy coś do powiedzenia na każdy temat. Czasami mniej znaczy więcej naprawdę, dobrze czasem pomilczeć... - czytamy pod najnowszym selfie Violi.
Jak ja słyszę jak wypowiadają się na temat strajku nauczycieli osoby, które nie mają dzieci w szkole, to robi mi się słabo! - kontynuuje mama Leny i Leona. Oczywiście że powinni godnie zarabiać jak każdy obywatel tego prężnie rozwijającego się kraju. Czy ktoś jednak pomyślał, że wszystko co się teraz dzieje jest kosztem naszych dzieci, które w tym momencie są totalnie pominięte? Nie mają zajęć, szkoły i obowiązku, który jest najważniejszym dla nich i każdego dnia. Staramy się im to przekazywać. Jaki więc dajemy przykład? Dlaczego teraz? W najważniejszym momencie roku szkolnego? Czy to nie aby skrajny egoizm? Dzieci nie będą chodziły prawie miesiąc do szkoły. Uważam, że to skandal. Co później? - pisze rozgoryczona Kołakowska, narzekając na to, że jej pociechy nie zdążą nadrobić szkolnego materiału:
Szybko, byle jak, byleby zdążyć ze sprawdzianami kartkówkami i przerobieniem materiału. Ich nikt nie zapyta czy dadzą radę, mają dać i koniec. Gdzie więc aspekt powołania i edukowania dzieci przez nauczycieli? Akurat teraz. Jeszcze raz powtarzam: nauczyciele lekarze powinni godnie zarabiać by pomagać ludziom. To w końcu zawody z powołaniem, a nie zarabiając godnie, nie mogą tego robić. Jak zwykle wszystko odbywa się czyimś kosztem. Szkoda, że tym razem to są dzieci i że Ci którzy nie powinni się na ten temat wypowiadać robią pokazową szopkę.
Zgadzacie się z Violą?