Anna Mucha na spacerze z dziećmi złości się na paparazzi (ZDJĘCIA)
Nie wyglądała na zadowoloną.
Anna Mucha** chce wykreować się na celebrytkę aktywnie sprzeciwiającą się działalności tabloidów. W jej postawie można dostrzec jednak pewien paradoks. Aktorka chętnie pozuje na ściankach w odważnych kreacjach, a na Instastory ze szczegółami opowiada o tym, co w danym momencie robi. Z drugiej strony Ania za wszelką cenę chroni życie prywatne i wizerunek swoich latorośli. Niedawno paparazzi przyłapali ją na spacerze z dziećmi i Marcelem Sorą, z którym miała jakiś czas temu się rozstać. **Wyglądała na bardzo zrelaksowaną i zadowoloną z przechadzki.
Niestety, na kolejną przygodę z paparazzi nie zareagowała tak entuzjastycznie. Fotograf kolejny raz robił jej z ukrycia uliczną sesję. Kiedy znana z M jak Miłośc aktorka zauważyła nieproszonego gościa, postanowiła coś z tym zrobić. Dziwnymi minami i gestykulacją próbowała odstraszyć fotografa, jednak na nic zdały się jej starania.
Zobaczcie, jak "dzielnie walczyła". Zaradna?
Zapowiadał się wspaniały spacer z dziećmi.
Ania na tę okazję wybrała kurtkę w modny, zwierzęcy print, która idealnie sprawdza się przy wiosennej pogodzie.
Razem z dziećmi pewnym krokiem szła przed siebie.
Nagle Ania zauważyła, że śledzi ją fotograf.
Mucha najwyraźniej nie była zadowolona z niechcianego towarzysza spaceru.
Tłumaczyła mu gestami i mimiką twarzy, by sobie poszedł.
Najwyraźniej żadne prośby nie skutkowały.
Ania starała się być opanowana.
Zrozumiała, że nie warto dyskutować.
I z uśmiechem na ustach postanowiła ignorować fotografa.