Poznajcie Lizzo, dorodną raperkę o wielkim głosie i planach (ZDJĘCIA)
Poza hitem "Juice", 30-latka słynie ze skąpych stylizacji i szerzenia realistycznego podejścia do kobiecego ciała. Kibicujecie jej?
W show biznesie ostatnio roi się od osób, które wyłamują się ze standardowych kanonów piękna. Jako że międzynarodowe kariery nie są już zarezerwowane dla wymuskanych "ideałów", sukcesy odnoszą modelki XXL, artyści wykraczający poza podział na płcie i YouTuberki ze słabością do upiornego makijażu. Nic dziwnego, że amerykańska publiczność jest już gotowa na rozerotyzowaną raperkę plus size, o czym świadczy rosnąca popularność Lizzo.
Lizzo, a właściwie Melissa Jefferson, debiutancki album wydała już w 2013 roku, ale na pierwsze komercyjne sukcesy musiała zaczekać prawie sześć lat. W styczniu tego roku wypuściła singiel Juice, który w ciągu kilku tygodni zdobył popularność na całym świecie. Ponieważ 30-latka jest bardzo wyzwolona i szerzy realistyczne podejście do kobiecego ciała, jej sława szybko wykroczyła poza listy przebojów. Dziś ma na koncie zdjęcia dla amerykańskiego Vogue'a, występ w show Ellen DeGeneres i gig na Coachelli. Nie trzeba dodawać, że uchodzi za "ikonę" gejów, czego przypieczętowaniem była jej rola gościnnej jurorki w programie RuPaul's Drag Race.
Zobaczcie, jak Lizzo promuje się na Instagramie. Kibicujecie jej?
Lizzobangers został bardzo pozytywnie przyjęty przez krytyków, ale nie zrobił furory na listach przebojów.
Piosenka okazała się przełomem w jej karierze.
Ma już na koncie sesje do Playboya i Vogue'a.
Tym samym osiągnęła to, w czym Łukaszowi Jakóbiakowi nie pomogła nawet zaawansowana wizualizacja.
Jako nastolatka miała problemy z samoakceptacją, ale dziś nie ma już kompleksów.
Jej profil śledzi już ponad 700 tysięcy fanów.
Chętnie pokazuje cellulit oraz selfie bez makijażu.
Pomoże jej w osiągnięciu światowych sukcesów?