Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sylwia Sz. wypiera się finansowych negocjacji z Bieniukiem: "Absolutnie nie zlecałam tego swoim pełnomocnikom"

235
Podziel się:

Prokuratura zapewnia, że gdyby tylko Bieniuk zdecydował się potwierdzić informacje "Gazety Wyborczej" dotyczące zakulisowych negocjacji w sprawie zmiany kwalifikacji czynu, to chętnie rozpocznie śledztwo.

Sylwia Sz. wypiera się finansowych negocjacji z Bieniukiem: "Absolutnie nie zlecałam tego swoim pełnomocnikom"

Śledztwo w sprawie rzekomego gwałtu, o który 29-letnia Sylwia Sz. znana z bliskich kontaktów z trójmiejskim półświatkiem i bliskiej przyjaźni z założycielem klubu Zatoka Sztuki uwikłanego w liczne przestępstwa seksualne i wyroki za gwałty na nieletnich, ciągle nie przyniosło rezultatów wystarczających do postawienia zarzutów.

Jak podkreśla pełnomocniczka Jarosława Bieniuka, zatrzymanego w zeszły wtorek w związku z przestępstwem przeciwko wolności seksualnej, do zatrzymania i przesłuchania doszło "w sprawie", a nie "pod zarzutem".

Gorzej wyglada sytuacja jeśli chodzi o kontakt z narkotykami, o które podejrzewa go policja. Wypuszczając byłego piłkarza do domu 17 kwietnia, organy ścigania postawiły mu dwa zarzuty o udostępnianie narkotyków osobom trzecim.

Jeśli chodzi o rzekomy gwałt to, jak ujawniła Gazeta Wyborcza, Sylwia Sz. grozi Bieniukowi zarzutem o popełnienie gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi od pięciu lat więzienia wzwyż.

Alternatywą jest zarzut gwałtu bez szczególnego okrucieństwa, który rzekoma ofiara wyceniła na 400 tysięcy złotych. Jak twierdzi Gazeta Wyborcza, tyle zażądała za zmianę kwalifikacji czynu.

Gdyby piłkarz przyjął ugodę i zgodził się na oskarżenie z art. 197 kk. groziłoby mu od dwóch do dwunastu lat więzienia z możliwością zawieszenia kary.

Być może propozycja jest już nieaktualna, bo po publikacji Gazety Wyborczej zarówno Sylwia Sz. jak i reprezentująca ją do niedawna kancelaria stanowczo wyparły się prowadzenia takich negocjacji.
Absolutnie nie zlecałam swoim pełnomocnikom, by żądali jakichkolwiek pieniędzy - zapewnia kobieta w rozmowie z Faktem.

Kancelaria adwokacka, którajuż zdążyła zrezygnować z reprezentowania Sylwii Sz., zasłania się tajemnicą adwokacką.

Wypowiedzieliśmy pełnomocnictwa naszej klientce, wycofaliśmy się ze sprawy, więc nie powinniśmy wypowiadać się w tej sprawie, tym bardziej, że to, o co mnie pan redaktor pyta, jest już objęte tajemnicą adwokacką - wyjaśnia w rozmowie z Super Expressem mecenas Mateusz Dończyk z kancelarii Cogents. Zapewniam tylko, że jako kancelaria nie mamy w zwyczaju odbywania z innymi kancelariami nieoficjalnych spotkań oraz negocjowania sposobów rozwiązywania sporów innych niż zgodne z przepisami prawa lub wprost oparte na przepisach prawa.

Trudno się dziwić tej nerwowości. Gdyby Jarosław Bieniuk potwierdził doniesienia Gazety Wyborczej i ujawnił, że rzeczywiście był w taki sposób szantażowany, wynikłaby z tego kolejna sprawa karna. Prokuratura sama przyznaje, że przyjęłaby zeznania Bieniuka w tej sprawie z otwartymi ramionami.

Jeżeli prokuratura dojdzie do informacji o takim zdarzeniu, będziemy je badać - zapewnia prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(235)
Gość
5 lata temu
Tej bladzi nikt już nie wierzy ale abieniuk niezły gagatek
Gość
5 lata temu
Cos jest ma rzeczy.... ale sam kontakt z taka panią to obciach
Gość
5 lata temu
Ponoć Ankę zdradzał dawno. Plotki ??
Gość
5 lata temu
Ja chce się dowiedzieć z jakiego oddziału jest lukasz z szaserów....moja siostra ma męża o tym samym imieniu i tam pracuje.
Gość
5 lata temu
Towarzystwo pierwsza klasa, naprawdę żal...sex, dragi, prostytutki, gangsterska...Super tam w tym Sopocie...
Najnowsze komentarze (235)
Gość
5 lata temu
Jedno ****nko po koce i afera na całą Polszę.
Gość
5 lata temu
Ania się w grobie przewraca a ta cała Siwiec to dopiero a ten jej lowelas oj wstyd wstyd ale ma m****e Jarek
Gość
5 lata temu
SOPOT gorszy jak Warszawka źródło z którego wszyscy kupują kokos
Gość
5 lata temu
Tak jest samo zadawanie i przebywanie z takimi osobami to już smród a skąd by kasę mieli rozbijali się brykami z handlu koksem i prostytucja a czym zajmuje się partner Siwiec
gość
5 lata temu
Bo takich negocjacji nie było. Cokolwiek ona zrobi, będzie na przegranej pozycji. Wystarczy kłamliwa wzmianka w prasie. Co straszniejsze, takimi samymi prawami rządzi się dzisiaj świat polityki. Przykre czasy.
Gość
5 lata temu
👍👍👍👍👍👍👍
Gość
5 lata temu
Nie ma to jak zjechać kolesia od góry do dołu a my wszyscy wiemy wszystko najlepiej...żal
Gość
5 lata temu
Media dały mu szansę, zrobiły z niego ikonę, pomogły zarobić kupę forsy a on to wszystko zaprzepascil ,jakim trzeba być głupolem ,jaki los zgotowal dzieciom i dalszej rodzinie ,jaki wstyd na całą Polskę
gość
5 lata temu
Bo Pić i Ćpać trzeba umieć i wiedzieć kiedy ze "sceny" zejść NIEPOKONANYM. Zaćpał za dużo i za bardzo rozwiną skrzydła. Standardzik Patologicznej Szlachty.
gość
5 lata temu
To w tej skórzanej tobie Jarosław B. nosi te gumowe k***sy?
gość
5 lata temu
Sopot kłopot!
hmm
5 lata temu
Hmm. Ideał sięgnął bruku.
Gość
5 lata temu
Już teraz po nowych publikacjach nie mam wątpliwości co to za typ.
Gość
5 lata temu
Poczytajcie dlaczego wasz niewinny przyszedł z walizką gadżetów na kod oraz dlaczego ona była zapchana papierem w ustach? Może krzyczała pomocy? Nikt normalny nie ma walizki z gadżetami.Aż mi słabo jest!!!
...
Następna strona