To, co napiszemy będzie może bluźnierstwem, ale po tych zdjęciach widać, że Jola Rutowicz świetnie dogadałaby się z Rihanną. Obie mają słabość do lateksu, skór, gorsetów i ciuchów z sex shopów. Kiedy stoją tyłem, można je nawet ze sobą pomylić.
Dzieli je oczywiście nieskończona przepaść w urodzie, możliwościach finansowych i (choć tego nie możemy być pewni) inteligencji. Ale zajawki mają podobne. Po prostu każda realizuje je tak, jak czuje, i w ramach swoich możliwości.
